W Zespole Szkół Nr 2 w Brodnicy z ekspertem Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku spotkali się przewodniczący szkolnych komisji egzaminacyjnych z powiatu brodnickiego. Wszyscy dowiedzieli się szczegółów w związku ze zmianami w przeprowadzaniu egzaminów w szkołach podstawowych i gimnazjalnych.
Procedury i formy
sprawdzianów będą na dotychczasowych zasadach.
Czy obecność nauczycieli spoza szkoły na egzaminie nie utrudni życia dyrektorom? - Nie, zmianę oceniam pozytywnie. Przede wszystkim uczniom będzie trudniej ściągnąć lub podpowiadać, co wpłynie na realne odzwierciedlenie ich umiejętności i wiedzy - twierdzi Jerzy Siennicki, dyrektor ZS 2. Inni uczestnicy spotkania mają podobne zdanie. - Uważam, że ta zmiana jest bardzo pozytywna.
Zmobilizuje to kontrolujących
do obserwacji uczniów i zachowania wszystkich instrukcji egzaminacyjnych - zapewnia Anna Rumińska, starszy wizytator z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. -Te zmiany mają zapobiec niedociągnięciom, które mogłyby ewentualnie zaistnieć w przeprowadzaniu egzaminów. Ale sądzimy, że te nowinki wyjdą na dobre uczniom - mówią zgodnie Maria Kwiatkowska ze szkoły w Kruszynach i Anna Piórkowska ze szkoły w Bobrowie.
Szóstoklasiści z podstawówek do egzaminu przystąpią w kwietniu, trzecioklasiści z gimnazjów w maju. Ciekawe czy uczniowie zmiany oceniają równie pozytywnie co nauczyciele?
Ściągawki do kosza
Paweł Kędzia

Te zmiany wyjdą na dobre uczniom - twierdzą zgodnie uczestnicy spotkania.
Więcej obserwatorów na sali, a w komisjach nauczyciele spoza szkoły - takie zmiany wprowadzono w przeprowadzaniu egzaminów dla uczniów ostatnich klas podstawówek i gimnazjów.