Drużyna Wolverhampton Wolves miała w meczu na swoim stadionie wielki pożytek ze Scotta Nichollsa, który był głównym autorem zwycięstwa z The Lakeside Hammers 50:40.
Nicholls nabawił się kontuzji stopy podczas upadku w meczu Wybrzeże - GKM (2 czerwca). Odpuścił sobie niektóre występy tuż po urazie, ale już jest w formie!
Był najlepszym jeźdźcem "Wilków" (11+1 pkt), a mecz zakończył wygraniem 15. wyścigu, przed F. Lindgrenem, Karlssonem i Bridgerem.
- Byłem spokojny o to, że Scott wystąpi w Łodzi. Po badaniach i rokowaniach lekarskich wiadomo było, że kość szybko się zrośnie, pęknięcie nie było groźne - zadowolony z powrotu Nichollsa do zdrowia jest Robert Kempiński, trener GKM Grudziądz.
Wolverhampton Wolves (50 pkt): 1. Fredrik Lindgren 10+3 (3,3,1,1,2), Ricky Wells 6+1 (0,1,2,3), Adam Skórnicki 10 (3,0,1,3,3), Scott Nicholls (gość) 11+1 (2,2,2,2,3), Ludvig Lindgren 8+2 (0,2,2,0,2,2), Jacob Thorssell 5+1 (0,0,3,1,1).
Lakeside Hammers (40 pkt): Peter Karlsson 11+1 (2,2,3,3,1), Lewis Bridger 7+1 (1,3,3,0,0), Sebastian Ułamek 5 (2,0,3,0), Davey Watt 2+1 (1,1,0,d), Piotr Świderski 1 (1,d,0), Kevin Doolan 2 (1,1,0), Richard Lawson 12+1 (3,3,2,1,2,1).