https://pomorska.pl
reklama

Sędzia półfinału Włókniarz - Unibax ukarany. Nie za łagodnie?

(jp)
Oba mecze półfinałowe Unibax - Włókniarz kibice zapamiętają na długo.
Oba mecze półfinałowe Unibax - Włókniarz kibice zapamiętają na długo. Mariusz Murawski
Cztery miesiące czekał Marek Wojaczek na wyrok za swój koszmarny błąd w meczu półfinałowym ekstraligi w Częstochowie.

Kara jest śmiesznie niska. Jak poinformował portal sportowefakty.pl, Wojaczek zapłaci 1000 zł. Dodatkowo zostanie zobowiązany do przeprowadzenia 5 imprez bez wynagrodzenia (będą to jednak prawdopodobnie i tak nisko płatne szkoleniowe zawody dla juniorów).

Werdykt jest łagodny, biorąc pod uwagę, że niewiele brakowało, aby Wojaczek został autorem największego sędziowskiego skandalu od lat w ekstralidze. W biegu 14. dopuścił do startu z rezerwy Artura Czaję, choć gospodarze nie mieli już zawodnika, którego junior mógł zastąpić (słynna rezerwa za "puste pole").

Włókniarz wygrał ten wyścig 5:1. Później Enea Ekstraliga odebrała punkty Czai i wynik zweryfikowała na korzyść Unibaksu (ostatecznie 44:42). Wojaczek miał szczęście, że w finałowym wyścigu zdefektował Rune Holta. W innym wypadku odebranie punktów juniorowi zmieniłoby zwycięzcę półfinału.

Sędzia za mecz ekstraligowy kasuje 1400 zl brutto plus kilometrówkę za dojazd na stadion.

Wybrane dla Ciebie

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Anomalie wyborcze w Grudziądzu. Zaskakujące wyniki w lokalach

Anomalie wyborcze w Grudziądzu. Zaskakujące wyniki w lokalach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska