Widok pojemników w alejkach oraz apele zarządu ROD na tablicach ogłoszeń, nie na wszystkich działają. Do rozmów zasiedli przedstawiciele urzędu miasta i Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Jedność” w Kowalewie Pomorskim. Cel? Poprawa segregacji śmieci, która pozostawia sporo do życzenia.
Sprawdź także: Kaucja za butelki, żeby uwolnić się od śmieci
Zarząd w kilku przypadkach był zmuszony we własnym zakresie zapewnić opróżnienie przeładowanych kontenerów, gdyż odbiór śmieci przez firmę Ekosystem z Wąbrzeźna był niewykonalny. Oprócz wymieszanych odpadów takich jak szkło, plastik i bioodpady, w pojemnikach znajdowały się także odpady rozbiórkowe i poremontowe - informują urzędnicy.
Kluczowy problem, to odpady organiczne, które lądują we wszystkich rodzajach kontenerów. Ale także, poza nimi.
Zarząd ROD podjął decyzję o wycofaniu pojemników na bioodpady. I podkreśla, że części roślin powinny trafiać na kompost. Jeśli nie będą się one mieścić w kompostnikach, działkowicze mają przekazywać je do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych na terenie ZGKiM Sp. z o.o. przy ul. Brodnickiej 1 w Kowalewie.
Eko-Region także na Facebooku. Tutaj nas znajdziesz!
Każdy działkowicz, za gospodarowanie odpadami pochodzącymi z jego ogrodu, płaci rocznie 45 złotych. O ile je segreguje. Jeśli nie, opłata wynosi wówczas 110 złotych.
