OGLĄDAJ TAKŻE: Prawo wodne. Ile rolnicy i hodowcy ryb będą płacili za wody ze środowiska
Świętokrzyscy i krajowi hodowcy ryb o przyznane im przez Komisję Europejską rekompensaty wodno – środowiskowe walczą od lutego. Wtedy właśnie decyzją ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka pieniądze zostały wstrzymane i przesunięte na Morze Bałtyckie. Kilkukrotnie protestowali przeciw tym działaniom. W tej sprawie stanowisko zajął między innymi przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski, który zaznaczał, że takie działanie niekorzystnie wpłynie na utrzymanie stawów i może doprowadzić do kłopotów finansowych rybaków śródlądowych.
I w sprawie rekompensat 25 maja i 20 czerwca obradowały połączone sejmowe Komisje Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na pierwszym posiedzeniu byli obecni sami rybacy, którzy nakreślili, na co te pieniądze przeznaczają.
W efekcie obrad został opracowany i przyjęty dezyderat, czyli najwyższej rangi dokument, jaki może uchwalić komisja. Został on skierowany do Prezesa Rady Ministrów, Beaty Szydło, i zobowiązuje do zajęcia stanowiska.
- Co ważne, dezyderat został uchwalony bez żadnego sprzeciwu. Wszyscy posłowie są zdania, że rekompensaty są potrzebne hodowcom ryb – przekazywał poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek, członek sejmowej komisji rolnictwa.
Jak czytamy w dokumencie: „Komisje podzielają zdanie, że ze względu na pozytywny wpływ rekompensat wodno-środowiskowych na stan środowiska naturalnego, utrzymanie cennych siedlisk roślinnych i zwierzęcych, a także ze względu na fakt, że dopłaty te stanowią ważny element w dialogu pomiędzy służbami ochrony przyrody, a środowiskiem rybackim, ilość środków na wyżej wymienione dopłaty w PO „Rybactwo i Morze 2014-2020” nie może być zmniejszona, a system rekompensat powinien funkcjonować na dotychczasowych zasadach.
Zdaniem Komisji, aktualne działania Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, budzą poważne zaniepokojenie. W związku z powyższym Komisje oczekują ponownego przeanalizowania planowanych działań Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.” [pełna treść poniżej]
Przypomnijmy, że rekompensaty wodno – środowiskowe hodowcy ryb mieli zagwarantowane w obecnym programie unijnym Ryby i Morze 2014-2020. Jednak w lutym, tuż przed ich wdrożeniem, minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zadecydował o przeniesieniu blisko 400 milionów złotych, jakie powinni dostać polscy hodowcy karpi, na rybołóstwo morskie i ratowanie zasobów dorsza.
Świętokrzyscy rybacy otrzymywali około tysiąca złotych dopłat do hektara, w latach 2007-2013 wypłacono im blisko 23 miliony 900 tysięcy złotych. To jedyne wsparcie, jakie otrzymywali na stawy, odpowiednik rolno - środowiskowej pomocy dla rolników.
Rybacy podkreślają, że to cios wymierzony w momencie, kiedy Polska stała się liderem w produkcji tej ryby w Europie, w Świętokrzyskiem produkowany jest 2,2 tysiąca ton karpi rocznie. Cała roczna produkcja znajduje zbyt.
Projekt
Dezyderat nr 3/8
Komisji Ochrony Środowiska,
Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
do Prezesa Rady Ministrów
w sprawie niepokojącej informacji o cofnięciu unijnego wsparcia
dla rolników - hodowców karpia
uchwalony w dniu ………… 2017 r.
Komisje: Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na wspólnych posiedzeniach w dniach: 25 maja i 20 czerwca br., zapoznały się z informacją Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Ministra Środowiska na temat unijnych dopłat wodno-środowiskowych dla właścicieli gospodarstw rybackich, z uwzględnieniem niepokojących informacji o cofnięciu unijnego wsparcia dla rolników – hodowców karpia.
W trakcie debaty wyrażono zaniepokojenie kierunkiem działań obranym przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, które proponuje zmiany w Programie Operacyjnym (PO) „Rybactwo i Morze” polegające na relokacji środków unijnych z Priorytetu 2 Wspieranie akwakultury zrównoważonej środowiskowo, zasobooszczędnej, innowacyjnej, konkurencyjnej i opartej na wiedzy – na rzecz Priorytetu 1 Promowanie rybołówstwa zrównoważonego środowiskowo, zasobooszczędnego, innowacyjnego, konkurencyjnego i opartego na wiedzy.
W trakcie dyskusji właściciele gospodarstw rybackich podkreślali, iż zaproponowane zmiany spowodują rezygnację z prowadzenia przez nich ekstensywnej gospodarki stawowej, a w następstwie likwidację dużej liczby gospodarstw stawowych.
Komisje podzielają zdanie, że ze względu na pozytywny wpływ rekompensat wodno-środowiskowych na stan środowiska naturalnego, utrzymanie cennych siedlisk roślinnych i zwierzęcych, a także ze względu na fakt, że dopłaty te stanowią ważny element w dialogu pomiędzy służbami ochrony przyrody, a środowiskiem rybackim, ilość środków na wyżej wymienione dopłaty w PO „Rybactwo i Morze 2014-2020” nie może być zmniejszona, a system rekompensat powinien funkcjonować na dotychczasowych zasadach.
Zdaniem Komisji, aktualne działania Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, budzą poważne zaniepokojenie. W związku z powyższym Komisje oczekują ponownego przeanalizowania planowanych działań Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Przewodniczący Komisji
(Jarosław Sachajko)