Seniorzy coraz częściej robią zakupy w internecie

Pani Krystyna Szarafińska z Bydgoszczy z surfowaniem w sieci nie ma żadnego kłopotu. - Przede wszystkim odbieram i wysyłam emaile. Mam konto internetowe w swoim banku. Sprawdzam jego stan, robię z niego przelewy. Zaglądam też na Naszą Klasę. Natomiast zakupy w sieci robię przy wsparciu córki. Najczęściej kupujemy ubrania. Mamy swoją ulubioną firmę, która zajmuje się sprzedażą wysyłkową. Zatem najpierw przeglądamy katalog, który dostajemy pocztą, a potem zaglądamy na stronę internetową sklepu. Wyłapujemy promocje. Z reguły w sieci najtańsze są ubrania będące końcówką danej serii. Chętnie śledzimy także ofertę zakupów grupowych. Ostatnio córka po bardzo okazyjnej cenie wyjechała na sześć dni do Kołobrzegu. Za każdym razem, gdy coś wybierzemy w sieci, to córka finalizuje transakcję - opowiada pani Krystyna.

Przeczytaj także:W internecie roi się od ogłoszeń galerianek z regionu

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że już co czwarty Polak w wieku 55-64 lata regularnie korzysta z internetu. Seniorzy wykorzystują sieć głównie do utrzymywania kontaktów z bliskimi, czytania newsów czy sprawdzania poczty. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych co trzecia osoba powyżej 50. roku życia jest internautą, co daje łączną liczbę 47,27 miliona osób.

Wiadomości z Bydgoszczy

Okazuje się, że ostatnio polscy seniorzy coraz bardziej przekonują się do kupowania w sklepach internetowych. W ten sposób zakupy robi już ok. 10 proc. Polaków i Polek w wieku 55-64 lata i 3 proc. w wieku 64-74 lata. Z roku na rok ich przybywa.

Alicja Rottmann, psycholog z Bydgoszczy, komentuje: - Nasi seniorzy dopiero wyruszają na podbój internetu. O ile z obsługą poczty elektronicznej czy korzystaniem z komunikatorów radzą sobie całkiem dobrze, o tyle kupując w sieci najczęściej korzystają ze wsparcia dzieci i wnuków. Czują się przy nich pewniej. Natomiast młodzi ludzie cieszą się, że mogą służyć swoją wiedzą. To obopólna korzyść.

Z myślą o starszych

Czy sprzedawcy internetowi zauważyli ostatnio wzrost liczby klientów po 55. roku życia?
- Nie prowadzimy takich statystyk. Nie prosimy naszych klientów o podawanie swojego wieku. Muszą tylko podać adres, pod który mamy dostarczyć zamówienie - mówi właściciel jednego ze e-sklepów z odzieżą.

Tymczasem Jolanta Żochowska z DeCommerce.pl zwraca uwagę, że twórcy e-sklepów to najczęściej osoby młode, którym obce są trudności, na jakie natrafiają ludzie starsi. - Dlatego planując platformę do obsługi e-sklepu, powinno się zwrócić szczególną uwagę na to, w jaki sposób będzie ona postrzegana przez osoby słabiej widzące bądź o mniejszej sprawności ruchowej, a także ludzi bez doświadczenia i umiejętności poruszania się w internecie. Seniorzy mogą mieć problem ze zrozumieniem podstawowych technik i rozwiązań tak oczywistych dla pozostałych internautów. Dobrym przykładem może być często obserwowany problem z odróżnieniem boksu wyszukiwania zamieszczonego na stronie internetowej od pola adresu www - mówi Jolanta Żochowska.