https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Sępólno. Czy nastąpi zaostrzenie protestu sołtysów?

Barbara Zybajło-Nerkowska
Na  ostatniej sesji w imieniu kolegów przemówił Albert Wagner, szef Gminnego Stowarzyszenia Sołtysów
Na ostatniej sesji w imieniu kolegów przemówił Albert Wagner, szef Gminnego Stowarzyszenia Sołtysów Barbara Zybajło-Nerkowska
Na razie na sesji odczytane zostało oświadczenie. Tylko czy przyniesie efekt?

Radni zagłosowali nad podwyżką dla sołtysów. Nie jest ona imponująca, bo wynosi jedynie 28 zł na kwartał. Szefowie rad sołeckich otrzymają więc teraz 900 zł za trzy miesiące swojej pracy, o ile będą obecni na sesjach, bo za każdą nieobecność grozi im potrącenie diety.

- Nikt nikogo nie zmusza do bycia sołtysem, ale też nikt nikogo nie zmusza do bycia policjantem, nauczycielem, radnym czy burmistrzem - piszą w oświadczeniu sołtysi i dodają, że decyzją radnych są rozżaleni. Przypominają, że przysługująca im dieta to tylko rekompensata za ponoszone koszty.

- Już po sesji przyszło do mnie paru sołtysów z propozycją, żeby zrobić protest i na najbliższą sesję po po prostu nie przyjść - mówi Albert Wagner, sołtys Świdwia i przewodniczący Gminnego Stowarzyszenia Sołtysów. - Burmistrz powiedział, że do sprawy wrócimy i my wierzymy w te słowa, ale zadowolony nie jest nikt.
Jak powiedział wczoraj "Pomorskiej" sołtys, gmina wciąż nakłada nowe obowiązki, choćby rozdanie wora deklaracji w sprawie opłaty śmieciowej.

- Internet w świetlicy się zepsuł, trzeba lecieć - mówi sołtys. - I do gminy z fakturami też. Naprawdę mamy co robić i robimy to za własne pieniądze.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Solca Kujawskiego

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska