Gmina przystąpiła do konkursu i zamierza starać się o połowę dofinansowania na basen. Mieszkańcy zastanawiają się, czy inwestycja będzie rentowna.
Nie jest przecież tajemnicą, że Centrum Park w Chojnicach ma kłopoty finansowe. Basen powstał również za miedzą, w Człuchowie, więc pozostaje pytanie, czy budowa takiego obiektu w Sępólnie jest zasadna.
Przeczytaj także: W Toruniu powstanie kolejny nowoczesny basen
- Chcemy do tego podejść z innej strony - mówi Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna. - Zamierzamy stworzyć obiekt rekreacyjno-rehabilitacyjny, nie basen do tradycyjnego pływania, ale klasyczny park wodny ze wszystkimi atrakcjami.
Zjeżdżalnie, sztuczne rzeki i dinozaury ziejące wodą to atrakcje, które przyciągają maluchy i ich rodziców. - Na basen chętnie chodzą rodzice z małymi dziećmi i będzie to głównie oferta dla nich - mówi Stupałkowski. - Basen w Chojnicach ma nieckę pływacką i niewielką część poświęconą na zabawy w wodzie. U nas będzie przeważać ta druga opcja.
Nie będzie więc trybun czy osobnego wejścia do kawiarni. Wręcz przeciwnie - niewielki obiekt gastronomiczny będzie tak ulokowany, żeby kąpiący się mogli tam wejść i kupić sobie jakiś napój. Jest też plan, aby latem można było zorganizować wyjście na plażę zewnętrzną, poopalać się i wrócić do zabawy. Pozostaje jednak pytanie, czy mając tak piękne jezioro sępolanie będą chcieli korzystać latem z zamkniętego obiektu. Stupałkowski nie kryje, że miasto liczy na zawodników, którzy będą korzystać z basenu. A poza tym obiekt będzie obliczony na możliwości powiatu, a nie miast ościennych.
Wszystko jednak zależy od dotacji. Jeśli na inwestycję znajdą się unijne fundusze, ruszy. Jeśli nie, pozostanie w sferze planów.
Czytaj e-wydanie »