- Był czas siania - trudny czas. Potem przyszła powódź. Dziś jest nowy czas, nowy chleb, nowe spojrzenie na wiele spraw - mówił proboszcz parafii sępoleńskiej, podkreślając dalej w kazaniu, że inni są też ludzie. Są tacy, którzy mocnej kochają, ufają, wierzą.
- Zobaczyliśmy, że człowiek człowiekowi może być bratem. Tam, gdzie rozlała się woda, tam i rozlała się miłość. Bez niej życie nie byłoby nic warte. Opatrzność ochroniła nasz powiat, dzięki temu spichrze zapełniły się zbożem. Pola zapachniały świeżym chlebem, a z nim ufność i nadzieja, że nie zabraknie go dla nikogo - podkreślał ks. Henryk Lesner. O tych samych problemach tegorocznej pracy rolników mówili też i inni podczas uroczystości. Padały słowa podziękowań za trud i za chleb, który w tym roku szczególnie okraszony jest łzami.
I za tę pracę, pełną poświęcenia i potu starosta, burmistrzowie i wójt Sośna wręczyli odznaczenia za zasługi dla rolnictwa nadane przez ministra rolnictwa rolnikom: Janowi Staśkowi, Stanisławowi Tomaszewskiemu, Ryszardowi Bączkowskiemu, Witoldowi Oczkowskiemu, Janowi Zalewskiemu, Dominikowi Melinowi i Ryszardowi Kuczerze.
Burmistrz Waldemar Stupałkowski przyznał też dyplomy za wzorowe prowadzenie gospodarstwa. Otrzymali je: Wojciech Borysionek, Aleksander Morryl, Mariusz Domaszek, Piotr Buda, Marek Spychała, Czesław Kozieł, Tomasz Chylewski, Andrzej Szreder, Robert Grochowski i Kazimierz Czachor.
Najważniejszym momentem dożynek jest przekazanie chleba przez starostów gospodarzom gminy czy powiatu. Tegorocznymi starostami zostali Elżbieta Gackowska i Andrzej Murek. Starościna mieszka w Wilkowie. Wspólnie z mężem prowadzi gospodarstwo o powierzchni 55 ha. Jest ono nastawione na produkcję żywca wieprzowego. Utrzymują średnio 300 sztuk trzody. Gospodarstwo jest w pełni zmechanizowane. Z kolei starosta dożynek wspólnie z żoną prowadzi gospodarstwo o powierzchni 90 ha całkowicie zmechanizowane. Utrzymuje 42 sztuki bydła opasowego oraz średnio 150 sztuk trzody chlewnej. To właśnie oni wręczyli bochenki chleba staroście sępoleńskiemu Henrykowi Pawlinie i burmistrzowi Sępólna Waldemarowi Stupałkowskiemu. Włodarze, jak obyczaj każe, podzielili je i poczęstowali nimi gości.
Ten moment poprzedził obrzęd dożynkowy w wykonaniu dzieci i młodzieży z Wiejskiego Domu Kultury w Lutowie oraz zespół "Lutowianie".
Mimo deszczu, który padał co jakiś czas, przed uczestnikami dożynek gminno-powiatowych wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Bydgoskiej. Dodatkowe atrakcje stanowiły stoiska prac ceramicznych, rzeźby, wikliny, haftu, miodu, metaloplastyki czy hodowlane oraz maszyn rolniczych.
Całość zakończyła się zabawą taneczną przy muszli koncertowej na plaży.
SĘPÓLNO Żeby strawy wystarczyło dla wszystkich
Tekst i fot. LUCYNA SZTANDERA

Barwny korowód dożynkowy przeszedł spod Centrum Kultury i Sztuki na stadion Krajny, gdzie odbyła się uroczystość święta plonów
- To nie był dobry czas dla żniw - podkreślił ks. prałat Henryk Lesner, rozpoczynając koncelebrację mszy św. na stadionie "Krajny". Tam bowiem przeszedł pochód dożynkowy na powiatowe obchody święta plonów.
Podaj powód zgłoszenia
g
robert grochowski to finansowe gratyfikacje od burmistrza otrzymuje non stop, a reszta Rolników dyplomami dzieci nie nakarmi, gdzie sa finansowe nagrody dla nagrodzonych rolników? Stupałkowski z Cygankiem, Pawlina, Wojtania i Dera sobie na odchodner nagrody wypłacili !!!!!!!!
G
Szanowni Rolnicy jestescie wspaniali, gdy :
- z wyprzedzeniem za rok z góry podatek płacicie,
- nie macie ambicji naukowych dla siebie i dzieci,
- nie chcecie dostępu do prawidłowego leczenia,
- i nic od nerona Stupałkowskiego, czy drugiego monarchy Pawliny nie chcecie,
- z nalezyta czcia do ich urzedu i nałożnic sie odnosicie i nie przeszkadzacie w czasie który opłacany maja z Waszej pracy na roli,
- ksiedzu na tace dajecie, bo wtedy władza troche mniej jemu dokłada i tak z Waszej pracy,
- oddacie ponownie głosy na kontynuacje tak fajnego, swojskiego klimatu, kiedy to Wy jestesnie słusznie zmuszeni do ciezkiej pracy i danin by magistrat Sepoleński mógł istnieć w pełnej okrasie,
A władza znow za rok, za wasze pieniadze i z Waszej pracy zorganizuje wam dozynki, jak proboszczowi dodatkowo jego czas opłacicie- bo to juz po wyborah bedzie.
Zdrowia i siły do pracy, by niczego Nam w urzedzie nie brakło
,
- z wyprzedzeniem za rok z góry podatek płacicie,
- nie macie ambicji naukowych dla siebie i dzieci,
- nie chcecie dostępu do prawidłowego leczenia,
- i nic od nerona Stupałkowskiego, czy drugiego monarchy Pawliny nie chcecie,
- z nalezyta czcia do ich urzedu i nałożnic sie odnosicie i nie przeszkadzacie w czasie który opłacany maja z Waszej pracy na roli,
- ksiedzu na tace dajecie, bo wtedy władza troche mniej jemu dokłada i tak z Waszej pracy,
- oddacie ponownie głosy na kontynuacje tak fajnego, swojskiego klimatu, kiedy to Wy jestesnie słusznie zmuszeni do ciezkiej pracy i danin by magistrat Sepoleński mógł istnieć w pełnej okrasie,
A władza znow za rok, za wasze pieniadze i z Waszej pracy zorganizuje wam dozynki, jak proboszczowi dodatkowo jego czas opłacicie- bo to juz po wyborah bedzie.
Zdrowia i siły do pracy, by niczego Nam w urzedzie nie brakło
,
a
Robert grochowski to finansowe gratyfikacje od burmistrza otrzymuje non stop, a reszta Rolników dyplomami dzieci nie nakarmi, gdzie sa finansowe nagrody dla nagrodzonych rolników? Stupałkowski z Cygankiem, Pawlia, Wojtania i Dera sobie na odchodner nagrody wypłacili !!!!!
G
robert grochowski to finansowe gratyfikacje od burmistrza otrzymuje non stop, a reszta Rolników dyplomami dzieci nie nakarmi, gdzie sa finansowe nagrody dla nagrodzonych rolników? Stupałkowski z Cygankiem, Pawlia, Wojtania i Dera sobie na odchodner nagrody wypłacili !!!!!!!!