Serwują obiady na A1

- Kiedy się tutaj wprowadzali nie sądziłam, że znajdę pracę w biurze budowy A1 mówi - 25 letnia Kamila Sadzikowska z Lisewa. - Jednak udało się, za przyzwoitą pensję mam zagwarantowane zatrudnienie do końca 2011 roku. Oczekiwania mieszkańców były trochę inne. Liczyli, że do biura zatrudniane będą tylko nowe osoby. Jednak duża cześć pracowników, przeszła z budowy pierwszego odcinka A1.
Ale już z daleka widać pozytywny wpływ budowy A1 na tym terenie. Szczęśliwców nie trzeba daleko szukać.

Ożywili wieś
W miejscowej spółdzielni zacierają ręce, bo obroty od czasu kiedy ruszyła budowa A1, wzrosły znacząco. Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska z Lisewa prowadzi 13 sklepów spożywczo-rzemysłowych, restaurację, piekarnię i stację paliw.
- Większe obroty zauważyliśmy głównie w sklepach spożywczych i restauracji - wyjaśnia Urszula Stefanowska, kierownik zaopatrzenia lisewskiej spółdzielni. - W restauracji wcześniej wydawaliśmy około 10 posiłków, dziś jest to ponad 100 zamówień. W tym wypadku wzrost jest dziesięciokrotny. Posiłki trafiają do pracowników budujących autostradę w rejonie węzła w Lisewie.
Autostrada A1 wymusiła na restauracji modernizację sprzętu.

Dali pracę
Już nie ma ręcznego obierania ziemniaków. Teraz pracuje tam specjalna maszyna.
W kuchni wzrosła też liczba pracowników.
- Wprowadziliśmy możliwość płacenia za zakupy kartą - dodaje Urszula Stefanowska. - Wszystko po to, aby przyciągnąć jak najwięcej klientów.
Mieszkańcy podkreślają, że w samym Lisewie liczącym 1,7 tys. mieszkańców napływ ponad 300 nowych osób, od razu był widoczny na drogach, po których co chwilę przejeżdżają samochody oklejone nazwą firmy Skanska. To właśnie konsorcjum Skanska - NDI odpowiada za budowę A1.
- W Lisewie mamy swoje biuro i węzeł autostradowy, jest tam również nasza baza, w której znajduje się wytwórnia mas bitumicznych, plac składowy, warsztat, parking dla maszyn i stacja paliw - mówi Małgorzata Dobosz, rzecznik generalnego wykonawcy A1.

- Tylko w naszym biurze pracuje blisko 300 osób. 50 osób ma zatrudnienie przy węźle w Lisewie. Dziennie spływa do nas blisko 30 ofert pracy. Otrzymaliśmy już ponad 2,5 tys. podań. Zatrudniliśmy 927 osób z tego 700 osób przeszło z budowy pierwszego odcinka.
Poziom zatrudniena wzrośnie do 1200 osób. Wraz z pracującymi w firmach podwykonawczych, zatrudnionych przy budowie 62 kilometrów odcinka A1 z Nowych Marz do Czerniewic będzie zdecydowanie więcej.

Zasilają budżet
- Lista pozytywnych zmian jest w naszej gminie bardzo duża - mówi Jerzy Cabaj, wójt gminy Lisewo. - W powiecie chełmińskim stopa bezrobocia wynosi około 20 proc., u nas jest zaledwie 8 proc. i nigdy nie było tak niskie. Tylko do ochrony zatrudniono 30 naszych mieszkańców. Już nie ma nawet wolnych noclegów dla pracowników, ponad 50 pokoi rozeszło się na pniu. Obroty w sklepach są większe o około 40 proc. Za wydzierżawienie dla Skanski hektarowego terenu dostajemy 50 tys. zł rocznie i podatki. Tak bedzie przynajmniej do 2013 roku.
Za te pieniądze gmina już odnowiła płytę boiska w Lisewie. Powstały trzy parkingi w tym jeden asfaltowy, które później będa służyły gminie. Samorząd dostał też sprzęt do siłowni.

Kamila Sadzikowska z Lisewa, znalazła pracę w biurze budowy A1

Małgorzata Dobosz rzecznik konsorcjum Skanska-Ndi

Po lewej Henryka Ritter, szefowa kuchni

Urszula Stefanowska, kierownik działu zaopatrzenia lisewskiej spółdzielni