Złodziej włamał się do mieszkania przy ul. Żeromskiego w minionym tygodniu. Nie wiedział, że lokal jest podłączony pod SMS-owy system alarmowy. Rabuś zdążył już przygotować do wyniesienia biżuterię, sprzęt RTV i rzadkie monety - wszystko razem warte kilka tys. zł. 19-latek nie uciekł jednak z łupem - zatrzymali go policjanci zaalarmowani przez toruniankę.
Kryminalni udowodnili, że to nie jedyny wybryk nastolatka. Oprócz próby włamania do mieszkania 19-latek ma jeszcze na sumieniu cztery włamania do samochodów. - Kradł z nich co popadło - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej policji. - Najczęściej jednak jego łupem padały radioodtwarzacze. Zatrzymany miał już wcześniej na swoim koncie liczne włamania.
Chłopak miał się też regularnie zgłaszać się na komisariat, ale tego nie robił. Teraz najbliższe 3 miesiące spędzi za kratkami - sąd zdecydował, ze trafi do aresztu. Za włamania może mu grozić do 10 lat więzienia
Czytaj e-wydanie »