Pogoda była kapryśna, ale nie przeszkodziła w marszu dla życia i rodziny w Grudziądzu. O godz. 14.00 w Bazylice św. Mikołaja odbyło się nabożeństwo i błogosławieństwo Matki Boskiej Łaskawej, patronki Grudziądza.
Uczestnicy marszu w długiej kolumnie ruszyli z Bazyliki, przez ul. Starorynkową na Groblową, gdzie spadł deszcz i grad. Nikt nie wycofał się, przeciwnie, ludzie rozłożyli parasole i płaszcz przeciwdeszczowe i ze śpiewem szli dalej. Już na pl. Niepodległości zza chmur wyszło słońce. Kolumna marszowa przeszła ul. Mickiewicza i Sienkiewicza na al. 23 Stycznia. Po drodze mieszkańcy dołączali do marszu. Jego uczestnicy nieśli hasła: "Wybieram życie", "Wybieram rodzinę", "Życie jest skarbem", "W rodzinie naprawdę rozkwitam", "To w rodzinie smutek ginie", "Mama i tata początek świata", "Dziecko skarbem, a nie garbem"...