Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego ciągną prąd na lewo. A my za nich płacimy!

Agnieszka Wirkus, Rys. Andrzej Czyczyło [email protected] tel. 52 32 63 182
Rocznie średnio tysiąc mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego kradnie prąd. Przynajmniej tyle przypadków wykrywają firmy energetyczne
Rocznie średnio tysiąc mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego kradnie prąd. Przynajmniej tyle przypadków wykrywają firmy energetyczne
Płacimy za nich, bo milionowe straty to dla energetyków dobry argument, by podnosić ceny energii.

W toruńskim oddziale firmy Energa-Operator opowiadają: - Po silnej wichurze nergetycy pojechali do wsi naprawiać szkody. Gdy zabrali się do pracy, wyszło na jaw, że większość jej mieszkańców podłączonych jest do sieci energetycznej "na dziko".

- Kradną zarówno osoby z marginesu społecznego, jak i ludzie bogaci - dorzuca Lech Drzewiecki, rzecznik bydgoskiego oddziału Energa-Operator. - Pewien właściciel szklarni ukradł prąd za sto tysięcy złotych.

Nielegalnie pod sieć energetyczną podłączyli się nawet plantatorzy... marihuany.

Czytaj też: Jak firma może obniżyć rachunki za prąd?

Dektyw na tropie

Wcześniej złodziei tropili pracownicy firm energetycznych. Teraz do akcji wkroczyli już też wynajęci "energetyczni detektywi".

- A jesienią u naszych indywidualnych klientów w Kujawsko-Pomorskiem zaczniemy montować liczniki zdalnego odczytu - informuje Lidia Serbin-Zuba , rzecznik Energi-Operator oddział w Toruniu. - Dzięki nim na bieżąco będziemy wiedzieli ile prądu zużywają odbiorcy. Urządzenie zaalarmuje nas, gdy ktoś będzie próbował go ukraść.

- Przydają się też sąsiedzkie donosy, których nie brakuje - nie ukrywa też Lidia Serbin-Zuba .

Kara mierzona ryczałtem

Zakłady energetyczne muszą o wszystkich wykrytych kradzieżach powiadamiać policję. Złodziejom grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

- Niektórzy klienci są oburzeni, że to robimy. Uważają, że już zostali ukarani, bo otrzymali rachunek za skradziony prąd - mówi Lidia Serbin-Zuba.

Faktura może opiewać na sporą sumkę. Tym bardziej, że energetycy nie są w stanie ocenić jak duża była skala kradzieży.ą im zatem szacunki. - Złodziej płaci podwójną cenę za prąd plus opłaty, które normalnie doliczane są do rachunku - tłumaczy Lidia Serbin-Zuba. - A gdy nie możemy oprzeć się na szacunkach, stosujemy ryczałty.

Z obliczeń ryczałtowych korzysta też Enea. - W przypadku mieszkania w bloku rachunek za skradzioną energię wynosi średnio 2,5 tys. zł, zaś domu jednorodzinnego - 5 tys. zł - podaje Lech Drzewiecki.

Czytaj też: Prąd z Orlenu? Czemu nie?

Fakturę dostaje odbiorca, z którym energetyka podpisała umowę na dostarczenie energii. I w jego sieci lub liczniku wykryła nielegalny pobór. Dla firm nie ma znaczenia, czy to on jest rzeczywiście złodziejem, czy też ktoś się do niego podłączył.

1000 osób z Kujawsko-Pomorskiego kradnie prąd

Rocznie średnio tysiąc mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego kradnie prąd. Przynajmniej tyle przypadków wykrywają firmy energetyczne. Większość to efekt pracy Enei, mającej klientów na terenie m.in. Chojnic, Inowrocławia i Bydgoszczy. W sumie jest to w Kujawsko-Pomorskiem 430 tys. osób.

O 10 tys. więcej odbiorców ma w naszym regionie (m.in. Toruniu, Włocławku, Grudziądzu) Energa. Ale ta firma wykryła w ubiegłym roku "tylko" ponad 300 przypadków kradzieży na Kujawach i Pomorzu.

Biorąc pod uwagę liczbę wykrytych złodziei, Enea szacuje, że rocznie na ich działalności traci tylko w naszym regionie kilka milionów złotych, zaś Energa w ubiegłym roku - ok. 760 tys. zł.

Firmy tłumaczą, że z powodu kradzieży, nie mają wystarczająco pieniędzy na niezbędne inwestycje. Aby zdobyć gotówkę, muszą podnosić ceny. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska