Spis treści
- 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych, a ile płaciłyby bez mrożenia?
- Nowe, zamrożone ceny prądu w 2025 roku. Ile to będzie kosztować?
- Opłata mocowa też zawieszona. Ile to na rachunku?
- Co najbardziej podnosi rachunek za prąd?
- Bon energetyczny zniknie w 2025 roku
- Kiedy uchwalą ustawę mrożenia cen? Znany datę
Z projektu ustawy o ochronie odbiorców energii, przygotowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wynika, że cena maksymalna dla gospodarstw domowych zostanie utrzymana na poziomie 500 zł/MWh, ale nie będzie obowiązywała innych odbiorców.
500 zł za MWh dla gospodarstw domowych, a ile płaciłyby bez mrożenia?
Cena ta nie dotyczy m.in. firm, samorządów, szpitali i spółdzielni.
MKiŚ wskazuje, że bez zamrożenia cen prądu w przyszłym roku, gospodarstwa domowe płaciłyby ok. 623 zł/MWh, bowiem tyle wynosi średnia cena energii elektrycznej w grupie taryfowej G, która wynika z taryf sprzedawców z urzędu, zatwierdzonych przez URE na okres od 1 lipca 2024 roku do 31 grudnia 2025.
Nowe, zamrożone ceny prądu w 2025 roku. Ile to będzie kosztować?
- Proponowany maksymalny limit wydatków na rozwiązania zawarte w projekcie wynosi 5,456 mld zł.
- Z tego na rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych z tytułu stosowania w 2025 r. ceny maksymalnej 500 zł/MWh mają sięgać 3,98 mld zł,
- w tym 3,582 mld zł w 2025 roku
- i 0,398 mld zł w 2026.
Opłata mocowa też zawieszona. Ile to na rachunku?
Resort planuje również dalsze zawieszenie w przyszłym roku pobierania opłaty mocowej od gospodarstw domowych.
Jednak akurat ta opłata nie ma większego znaczenia dla naszego rachunku, ponieważ wynosi średnio dla gospodarstwa 11,44 zł netto miesięcznie. Opłata ta finansuje koszty tzw. rynku mocy, w ramach którego elektrownie dostają wynagrodzenie za samą gotowość do pracy, nawet gdy nie produkują energii elektrycznej.
Wspomniane kilkanaście złotych wartości rachunku nie powstrzymało wzrostu opłat za samą energię i za jej przesył.
Co najbardziej podnosi rachunek za prąd?
Dodajmy, że dwie pozycje najbardziej wpływające na wysokość faktury to sama cena prądu (na rachunku „energia czynna” wraz z opłatą handlową) oraz opłata dystrybucyjna („opłata sieciowa”, związana z kosztami dostarczenia energii elektrycznej). Ponadto są jeszcze opłaty abonamentowe (np. za odczyt) czy OZE, kogeneracyjna, jakościowa.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przewiduje też, że sprzedawcy prądu złożą wnioski o zatwierdzenie taryf dla energii elektrycznej w celu obniżenia cen w drugiej połowie 2025 roku, a prezes URE będzie mógł ich wezwać do obniżenia taryf w przypadku zmiany warunków zewnętrznych.
Bon energetyczny zniknie w 2025 roku
W 2025 roku zniknie także wsparcie w postaci bonu energetycznego, którego wypłaty obecnie trwają i wynoszą od 600 do 1200 zł. Wnioski były przyjmowane od 1 sierpnia do 30 września i teraz wygląda na to, że na tym się program kończy.
Autorzy projektu ustawy o ochronie odbiorców energii tłumaczą również, dlaczego nie będzie ceny maksymalnej dla firm tym, że dalsza ingerencja ustawowa dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw nie ma uzasadnienia w aktualnej sytuacji rynkowej.
Kiedy uchwalą ustawę mrożenia cen? Znany datę
Resort argumentuje, że pozycja firm na rynku energii jest relatywnie lepsza w porównaniu do lat 2023-2024, co umożliwia odejście od stosowania wobec nich w 2025 roku mechanizmu ceny maksymalnej.
„Ci odbiorcy, jako podmioty profesjonalne, powinni być w stanie aktywnie uczestniczyć w rynku i w pełni korzystać z korzyści, jakie płyną z mechanizmów rynkowych” - uważają autorzy projektu ustawy.
19 listopada rząd przedstawił projekt ustawy o ochronie odbiorców energii - ma być uchwalona 27 listopada.
