Shakira opowiedziała o byciu samotną mamą podczas środowego, 20 marca, wywiadu udzielonego Zane’owi Lowe’owi w Apple Music.
Związek z Pique ciągnął Shakirę w dół i nie mogła się rozwijać muzycznie
47-letnia piosenkarka „She Wolf” opowiedziała o tym, że teraz cieszy się niezależnościąi bycie samotną mamą oraz mieszkanie z dala od Barcelony pomaga rozwijać jej sztukę.
W związku z byłym partnerem Gerarda Pique, z którym żyła przez 11 lat, aż do ich rozstania w 2022 roku i doczekała się ich dwóch synów Milana (11 lat) i Sashy (9 lat), Shakira starała się znaleźć odpowiednią równowagę między pracą a rodziną.
– To był rodzaj związku, który czasami był pełen miłości i nienawiści, ponieważ za każdym razem, gdy musiałam być wciągana do studia, aby wykonać swoją pracę, ponosiłam porażkę – wspominiała. – Czułam, że zostawiam rodzinę bez opieki. Bywały chwile, kiedy naprawdę mi się to nie podobało. Wiesz, czułam się winna. Poczułam się rozdarta.
Kariera muzyczna Shakiry rozkwitła na nowo w samotności
Teraz, kiedy jej dzieci są starsze, a Shakira mieszka w Miami, jest inaczej, „chociaż jest to trudniejsze, ponieważ teraz opiekuję się dwójką dzieci, które tak bardzo na mnie polegają. Jestem samotną matką, nie mam w domu męża, który mógłby mi w czymkolwiek pomóc”.
Gwiazda latynoskiego popu stwierdziła, że jej kariera muzyczna rozkwitła dzięki samotności.
– W pewnym sensie dobrze jest nie mieć męża, bo to... nie wiem, dlaczego mnie to ciągnęło w dół, stary. Teraz mam ochotę pracować. Mam ochotę pisać piosenki. Mam ochotę tworzyć muzykę. To moja kompulsywna potrzeba, której wcześniej nie czułam.
Zdaniem Shakiry, jej łzy zamieniły się w diamenty, a jej wrażliwość w siłę
W najbliższy piątek, 22 marca, Shakira wyda swój dwunasty album studyjny „Las Mujeres Ya No Lloran” – „Women Don't Cry Anymore” (Kobiety już nie płaczą). Będzie to jej pierwszy album od siedmiu lat.

Jak podano w komunikacie prasowym, album jest świadectwem „ odporności i siły Shakiry oraz mocy muzyki, która potrafi przekształcić nawet najbardziej wymagające doświadczenia w cenne chwile”.
– Tworzenie tego dzieła było procesem alchemicznym. Pisząc każdą piosenkę, odbudowywałam siebie. Śpiewając je, moje łzy zamieniły się w diamenty, a moja wrażliwość w siłę
– oświadczyła artystka „Hips Don’t Lie”.
Spośród 16 utworów na płycie znajdzie się 8 nigdy wcześniej nie słyszanych oraz remiks i siedem wcześniej wydanych singli, takich jak „Music Sessions Vol. 53” z Bizarrapem, „TQG” z Karolem G, „Te Felicito” z Rauwem Alejandro i „Copa Vacía” z Manuelem Turizo.
