To właśnie rozgrywki męskie najczęściej gościły w bydgoskiej hali Łuczniczka. Mieliśmy w niej okazję kibicować rywalizacji polskich siatkarzy z Wenezuelą, Argentyną, Finlandią czy Bułgarią, a w ubiegłym roku w ramach Memoriału Wagnera także z najlepszą drużyną świata - Brazylią.
Reprezentacje żeńskie w WGP w Bydgoszczy gościliśmy w 2006 roku. Z Polkami prowadzonymi wówczas przez Andrzeja Niemczyka grały wówczas Włoszki i Amerykanki, aktualne wtedy mistrzynie i wicemistrzynie świata oraz Dominikana
Teraz do Łuczniczki w dniach 5-7 sierpnia znów przyjadą Włoszki, ale tym razem jako aktualne mistrzynie Europy, ponownie Dominikana i Argentyna.
Reprezentacja, w której drugim trenerem jest Piotr Makowski z bydgoskiego Centrostalu, po raz pierwszy jednak w historii, w Polsce rozegra jeszcze jeden turniej. Gospodarzem drugiego (12-14 sierpnia) będzie Zielona Góra, gdzie Polki grać będą z Kubą, Koreą i Argentyną.
Trzeci i ostatni turniej z udziałem biało-czerwonych odbędzie się w Hongkongu (19/21.08) z Chinami, Dominikaną i Kazachstanem lub Algierią (dwa ostatnie zespoły w połowie maja czeka baraż).
Tradycyjnie rozegranych zostanie 12 turniejów, po których siedem pierwszych zespołów plus Chiny jako gospodarz spotkają się w finale w Macau (24-28 sierpnia).