Swoje napoje ma co prawda kilka klubów (m.in. Lech Poznań czy Pogoń Szczecin), ale na poziomie III ligi to jednak rzadkość. Do sklepów trafił już napój lidera III ligi o nazwie Siła Tura. Powstał on przy współpracy Chojniczanki i firmy Femita Mieczysława Babińskiego (kibica), który bardzo zaangażował się w tę sprawę
Z herbem
Napój na puszce ma oczywiście herb Chojniczanki. Niebawem będzie też wersja w butelce. Niewielka część z dochodu trafi do Chojniczanki, a głównym celem produkcji i sprzedaży Siły Tura jest promocja klubu.
- Robimy to, by promować markę klubu i jego wizerunek. Jeśli napój będzie się dobrze sprzedawać może będą i z tego pieniążki - powiedział nam wiceprezes klubu Jarosław Klauzo.
Obecnie "Siłę Tura" można kupić w sekretariacie klubu przy ulicy Mickiewicza, w pizzerii Vega przy ulicy Mickiewicza, w fitness klubie Kanama przy ul. Huberta Wagnera oraz w sklepach spożywczych Gabi (ul Sportowa 1, ul. Młodzieżowa 27 oraz ul. Wielewska 7). Ceny napoju powinny wahać się między 2,50 - 3,00 zł za puszkę oraz 2,00 - 2,50 zł za butelkę. Do tematu napoju wrócimy po rozmowie z wiceprezesem Jarosławem Klauzo, który po ostatnich mroźnych sparingach zachorował.
Nowa siła - Wolański
W weekend do Chojnic trafiła też nowa siła - czyli nowy piłkarz Wojciech Wolański z GKS Bełchatów, który jesień spędził w drugoligowej Olimpii Grudziądz. Zagrał w niej jedenaście spotkań. Wolański jest środkowym obrońcą, a do Chojniczanki został wypożyczony na pół roku (z możliwością przedłużenia umowy). Ma 26 lat, karierę zaczynał w UKS SMS Łódź, a grał m.in. w Mieni Lipno, Hetmanie Zamość i Zdroju Ciechocinek.
Wczoraj dopięto też kolejny transfer. Do Chojniczanki trafił lewy obrońca Patryk Stromczyński (23 lata) z drugoligowego Tura Turek. Więcej na ten temat jutro.
Po cichu mówi się też o młodym Robercie Hirszu (Młoda Lechia Gdańsk). Na oficjalne potwierdzenia musimy jednak poczekać.
Wyjechali na obóz
Obecnie chojnicki zespół przebywa na obozie w górach w Białym Dunajcu, gdzie trenować będzie przez tydzień. Po drodze chojniczanie zagrali w Grudziądzu z Olimpią, choć rozegranie tego spotkania wisiało do końca na włosku. Chodziło oczywiście o pogodę (gęsty padający śnieg i mróz). Dzięki dużej determinacji gospodarzy udało się jednak usunąć śnieg z murawy i mecz z blisko godzinnym opóźnieniem udało się rozegrać.
Pierwsza bramka dla Olimpii wpadła w 30. min w polu karnym... Wolańskiego, który sfaulował swojego byłego kolegę z Grudziądza, a gospodarze strzelili gola po rzucie karnym. Przewagę Olimpia uzyskała w ostatnich 30 minutach i udokumentowała ją dwoma golami w 70. i 75. minucie. Dodać należy, że wynik mógł być wyższy, ale dobrze w bramce spisywał się Mateusz Szafrański.
CHOJNICZANKA: Bartosz Chudy (46-Mateusz Szafrański) - Marek Steinborn (46-Michał Draszanowski), Wojciech Wolański, Marcin Gąsiorowski, Patryk Buława (70-Karol Michalak), Mateusz Frymark (46-Sławomir Ziemak), Damian Trzebiński, Aleksandar Atanacković, Tomasz Pestka, (70-Mirosław Ostrowski), zawodnik testowany (60-Patryk Kaszczyszyn), zawodnik testowany (46-Maciej Niewęgłowski, 80-Patryk Piesik).