Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Fałszywe książeczki do pracy kupisz od ręki. Niedrogo!

(MART)
Handel sfałszowanymi książeczkami sanepidowskimi kwitnie w internecie
Handel sfałszowanymi książeczkami sanepidowskimi kwitnie w internecie info JCHG
Wystarczyło pół godziny, by znaleźć w internecie sprzedawców sfałszowanych książeczek sanepidowskich i omówić szczegóły dotyczące wpisów, ceny i przesyłki.

Potrzebujesz książeczki sanepidowskiej na już, to proszę o kontakt" - napisał autor ogłoszenia i podał numer telefonu komórkowego. Dalej wyjaśnił, że książeczka "posiada wszystkie potrzebne badania do rozpoczęcia pracy od chwili jej uzyskania". Cena - 70 zł. I jeszcze jest adnotacja, że powinny dzwonić osoby zdecydowane.

Dzwonię. Odbiera mężczyzna, sądząc po głosie, raczej bardzo młody. Dopytuję o fragment dotyczący "okolic Warszawy". Okazuje się, że chodzi o to, że wysyłka podnosi koszty. Dlatego niektórzy sprzedają towar tylko miejscowym.

Inny sprzedawca godzi się, żeby książeczkę odebrała moja koleżanka mieszkająca w Warszawie. Czy taki dokument z lewymi wpisami nie wzbudzi podejrzeń? Mężczyzna uspokaja: - Sam mam taką i chodzę do pracy.

Przeczytaj również: Pierwsza praca: absolwenci chcą trzech tysięcy złotych na rękę

Trzeci rozmówca też wycenia książeczkę na 70 złotych. - Niedrogo, ale zależy mi tylko na tym, żeby pieniądze odzyskać - mówi. - Sam ją kupiłem, bo miałem szansę dostać pracę, ale nic z tego nie wyszło. Swoich danych jeszcze nie wpisałem. Badania? Wszystko jest OK.

Kiedy dowiaduje się, że jestem z Torunia, rezygnuje. Znowu chodzi o wysyłkę. Za drogo i za dużo problemu.

Kolejne ogłoszenie. Tym razem z adnotacją: Olsztyn. Młody chłopak wyjaśnia, że wysyłka byłaby opłacalna, gdybym zamówiła co najmniej pięć sztuk. - Jak mniej, to pani znajdzie u siebie, w Kujawsko-Pomorskiem - tłumaczy. - Też tam sprzedają książeczki.

Ofertę dotyczącą naszego regionu trudniej znaleźć, ale wreszcie jest jedna z dopiskiem "Bydgoszcz". Telefon odbiera młoda kobieta. - Nie, w Bydgoszczy nikogo nie ma, a zapotrzebowanie na książeczki jest duże. Wysyłamy je z Warszawy.

Za sztukę 90 zł. To o 20 złotych drożej niż w Olsztynie. - Ten z Olsztyna wysyła puste książeczki, takie które można sobie kupić w kiosku po 2 złote - przekonuje pani z Warszawy. - Nasze można sprawdzić przy odbiorze. Na przesyłkę poczeka pani ze dwa dni. A ten z Olsztyna, to tak naprawdę jest z Warszawy.

Czytaj również: Pracodawcy szukają pracowników, pracownicy pracy nie znajdują. W czym problem?

- Powody fałszowania książeczek mogą być dwa - mówi Krys tyna Błażejewska z wojewódzkiego sanepidu w Bydgoszczy. - Pierwszy - ludzie idą na łatwiznę, nie chce im się przynosić próbek do badań ani czekać na wyniki. Drugi - osoba, która jest nosicielem np. bakterii Salmonelli, nie przejdzie badań pozytywnie. Posługując się sfałszowaną książeczką nosiciel może zarażać innych pracując np. przy produkcji żywności.

Co może zrobić pracodawca? Jak sprawdzić te dokumenty? - Kiedyś pracownicy sanepidu robili wpisy w książeczkach, teraz to lekarze medycyny pracy, ale muszą oni mieć karty badań - wyjaśnia Błażejewska. - Zatem łatwo to sprawdzić, wystarczy zadzwonić do lekarza, którego nazwisko widnieje w książeczce.

Kliknij TUTAJ by znaleźć aktualne oferty pracy z kujawsko-pomorskiego i z całej Polski

Pracownicy sanepidu sprawdzają te dokumenty np. podczas kontroli w zakładach pracy. - Czasami ujawniamy nieprawidłowości i wtedy składamy doniesienie na policji - mówi Błażejewska. - Ostatnio taki przypadek był ponad dwa lata temu.

- W ostatnim czasie nie prowadziliśmy postępowania w sprawie sfałszowanych książeczek - wyjaśnia nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Za sprzedaż takiego dokumentu oraz posługiwanie się nim grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska