W powiecie sępoleńskim informowali wszem i wobec, że budżet powiatu uchwali Regionalna Izba Obrachunkowa. Już wiadomo, że nie ma tak dobrze. Skarbnik ma zadanie - w ciągu 45 dni musi opracować program postępowania naprawczego na trzy najbliższe lata.
Przypomnijmy, jest to związane z tym, że samorząd nie wypełnia tzw. indywidualnego wskaźnika obsługi długu. Dotąd była mowa, że obejdzie się bez opracowania programu naprawczego, a budżet na 2015 r. miało uchwalić za powiat - RIO. Po środowym spotkaniu w Izbie już wiadomo, że ten scenariusz wypada. Dlaczego? - Pewnie RIO nie chce wziąć na siebie takiej odpowiedzialności - śmieje się skarbnik Władysław Rembelski. - Przyznam, że opracowanie takiego planu będzie dla mnie wyzwaniem.
Dobrą wiadomością jest ta, że dzięki zmianie ustawy o finansach publicznych taki program nie musi być konsultowany z ministerstwem finansów, jak było trzy lata temu w powiecie tucholskim.
Ale przypomnijmy, powiat tucholski jak kania dżdżu potrzebował pożyczki od państwa, a powiat sępoleński takiej potrzeby nie ma. Ma zachowaną płynność finansową, reguluje swoje bieżące wydatki i jest wypłacalny. Zacisnąć pasa jednak trzeba - z grubsza mówiąc tego rodzaju założenia będą w programie opracowanym przez skarbnika.
Rembelski przyznaje, że najbliższe wieczory ma z głowy, bo by usiąść przy liczbach, musi mieć spokój, a w pracy o niego, gdy ciągle się coś dzieje - trudno. Plan naprawy finansów zostanie przyjęty najpewniej na lutowej sesji. Przynajmniej takie plany ma skarbnik. Jest bowiem tak, że dokument musi jeszcze przejść pozytywną recenzję w RIO, a dopiero wtedy powiat będzie mógł przyjąć budżet. Wygląda na to, że ten dokument będzie uchwalony w marcu, a jak się nie uda, to najpóźniej w kwietniu.
Zapytaliśmy skarbnika, czy będą cięte inwestycje.
Nie, to zresztą niemożliwe choćby z powodu drugiego etapu rozbudowy w szpitalu. Tegoroczne inwestycje mają być na poziomie - 9 mln 937 tsy. zł, z czego inwestycja w lecznicy to ok. 7 mln zł.
Skarbnik Władysław Rembelski mówi, że nie otrzymał wytycznych z RIO. Będzie musiał sam opracować ten dokument
Program naprawy finansów będzie przyjęty najpewniej jeszcze na lutowej sesji rady powiatu