MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skępe. Co orzekł sąd administracyjny w sprawie mandatu radnego?

(goz)
Jest rozstrzygnięcie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy w sprawie mandatu radnego Mieczysława Webera. Orzeczenie nie jest korzystne dla radnego. Ale Mieczysław Weber odwołał się do NSA.

Wojewódzki Sąd Administracyjny nie podważył decyzji wojewody kujawsko-pomorskiego o wygaśnięciu mandatu Mieczysława Webera, radnego Rady Miejskiej. Mieczysław Weber wypełnia obowiązki radnego od 27 listopada 2006 roku. Ale czy powinien? Wojewoda uważa, że nie.

Wszystko przez to, że Mieczysław Weber był członkiem Klubu Sportowego "Błękitni Skępe". Klub 31 grudnia 2007 roku podpisał umowę z miastem i gminą Skępe na inkasowanie opłaty targowej. Opłaty te klub odprowadzał na rachunek miasta i gminy, za co otrzymywał wynagrodzenie.

Radny Mieczysław Weber został zawieszony przez klub w obowiązkach członka zarządu 30 grudnia 2008 roku. Ale to nie pomogło. Ustawa o samorządzie gminnym mówi bowiem, że radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, a także zarządzać taką działalnością.

Tymczasem Klub Sportowy "Błękitni Skępe" prowadził działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia miasta i gminy Skępe, a Mieczysław Weber łączył funkcję członka zarządu klubu z funkcją radnego. Gdy do wojewody dotarł sygnał w tej sprawie, wystąpił do Rady Miejskiej w Skępem o zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Rada Miejska w Sępem podjęła uchwałę stwierdzającą, że jest przeciwna wygaszeniu mandatu Mieczysława Webera. - Klub nie miał żadnego majątku, a radny nie dotknął żadnej klubowej złotówki - zapewniała nas jeszcze wczoraj przewodnicząca Anna Smużewska.

Wojewoda po analizie dokumentów i wyjaśnień radnego wezwał jednak Radę Miejską do podjęcia uchwały skutkującej odwołaniem radnego. Radni stanęli murem za swoim kolegą - podtrzymali wcześniejsze stanowisko i nie podjęli uchwały o odwołaniu radnego. W tej sytuacji wojewoda wydał zarządzenie zastępcze stwierdzające wygaśnięcie mandatu Mieczysława Webera.

Radny nie przestał jednak pracować w skępskim samorządzie, bo uważa, że nie jest winny. - Jestem niewygodny i stąd próba usunięcia mnie z Rady Miejskiej - twierdził. I odwołał się od zarządzenia wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Sąd podzielił stanowisko wojewody, ale Mieczysław Weber odwołał się do NSA. - Nie zgadzam się z orzeczeniem - powiedział.

Z opinii prawnej, którą dysponuje przewodnicząca samorządu Anna Smużewska wynika, że do czasu uprawomocnienia się orzeczenia sądu radny może sprawować mandat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska