https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skępe Naukowcy oczyszczą jeziora

Jolanta Młodecka
Narada w sprawie jezior: prof. Ryszard Wiśniewski (pierwszy z lewej) i burmistrz Andrzej Gatyński (przy stole z prawej)
Narada w sprawie jezior: prof. Ryszard Wiśniewski (pierwszy z lewej) i burmistrz Andrzej Gatyński (przy stole z prawej)
Przez dwa sezony w kąpielisku nad jeziorem Wielkim w Skępem obowiązywał zakaz kąpieli, spowodowany zanieczyszczeniem wód przez sinice. Jak będzie latem w tym roku? Na ratunek przywołano naukowców...

W urządzenie miejskiego kąpieliska włożono dużo pieniędzy i wysiłku. Dzięki unijnej dotacji odbudowany został pomost, za pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego powstał plac zabaw dla dzieci, kostką brukową wyłożono drogę prowadzącą do jeziora, jest tu parking, oświetlenie, itp. urządzenia...

Kąpielisko porządnie było przygotowane do sezonu, ale... wkroczył "Sanepid" i zakazał kąpieli. Powodem było zanieczyszczenie wody sinicami.
Skąd zanieczyszczenia w wodach skępskich jezior? Jak się ich pozbyć? Odpowiedzi na te pytania szukają władze Skępego. O pomoc poproszono naukowców.

W tym miesiącu odbyło się kolejne spotkanie, w którym udział wzięli m.in. prof. Ryszard Wiśniewski z pracowni hydrobiologii stosowanej UMK w Toruniu, przedstawiciele firmy PROTE - Technologie dla Środowiska z Poznania, radni i władze miasta. Omówione zostały możliwości przeprowadzenia przez naukowców i wyspecjalizowaną firmę badań fizyko-chemicznych wody o osadów dennych w jeziorach i przez rekultywację doprowadzenie ich do stanu używalności.

Jeszcze w tym roku przeprowadzone zostaną pierwsze badania. Nadzór naukowy sprawował będzie prof. Ryszard Wiśniewski. Zbadane zostaną wody jeziora Małego i jeziora Wielkiego. Pod lupę naukowcy wezmą też cieki dopływające do jezior, w tym także Świętego.

Prof. Ryszard Wiśniewski zapewnił, że pracę rozpocznie w drugiej połowie maja z trzema zespołami, w skład których wejdą też grupy studentów.
Z kolei burmistrz obiecał ze swej strony wszelką pomoc... Sprawa jest pilna i niezwykle ważna. Jezioro Wielkie jest tu po prostu... wielką atrakcją i wyłącznie tego obszaru z turystycznego biznesu byłoby wielka stratą - dla władz gminy, miejscowego biznesu i po prostu mieszkańców.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A takie były ładne ośrodki wczasowe nad jeziorem Dworskim,były sklepy,dobrze zaopatrzone,kawiarnia z tańcami na dechach,a teraz co???
~gość~
W dniu 07.02.2010 o 15:00, ~gość~ napisał:

To że jest tylu turystów, restauracji i hoteli to nie jest zasługa władz gminy, ale zasługa ludzi biznesu, ich przedsiębiorczości i sentymentu do swoich korzeni. Turystów byłoby znacznie więcej, gdyby nie nieudolność burmistrza, który przez 6 lat nie dostrzegał perełki jaką jest nasze Skępe. Krótko przed wyborami przypomniał sobie, że w Skępem są jeziora i do tego zanieczyszczone. Moje ukochane Skępe oraz wszyscy jego mieszkańcy przez zaniechanie jakichkolwiek działań, ponieśli materialne straty. Inne miejscowości na swojej atrakcyjności zarabiają, zabierając potencjalnych turystów, którzy mogliby być w moim Skępem.



Ale nie można pisać, że turystów jest coraz mniej i w ten sposób mijać się z prawdą. Bo tak naprawdę kto ich liczył kiedyś i kto ich liczy teraz. A rodzimy biznes kwitnie i zaciera ręce i narzeka że turystów mało a powstają nowe lokale. W tych czasach nikt do interesu nie chce dokładać. Muszą być dochody jak biznes kwitnie. Muszą być turyści. A w żadnym mieście władze hoteli przecież nie budują bo nie taka ich rola! Nie wiem czy narzekanie dla samego narzekania ma sens? Ale to może sposób na życie. W Skępem nikt nie zarabia tylko w sezonie nie wiadomo dlaczego ceny w sklepach wysokie.
~gość~
To że jest tylu turystów, restauracji i hoteli to nie jest zasługa władz gminy, ale zasługa ludzi biznesu, ich przedsiębiorczości i sentymentu do swoich korzeni. Turystów byłoby znacznie więcej, gdyby nie nieudolność burmistrza, który przez 6 lat nie dostrzegał perełki jaką jest nasze Skępe. Krótko przed wyborami przypomniał sobie, że w Skępem są jeziora i do tego zanieczyszczone. Moje ukochane Skępe oraz wszyscy jego mieszkańcy przez zaniechanie jakichkolwiek działań, ponieśli materialne straty. Inne miejscowości na swojej atrakcyjności zarabiają, zabierając potencjalnych turystów, którzy mogliby być w moim Skępem.
g
gosiek
W dniu 05.02.2010 o 10:20, ~goska~ napisał:

Mysle ze sprawa kapielisk Skępskich jest priorytetowa gdyz kazdego roku przyjezdza tutaj coraz mniej turystow ze wzgledu na zły stan wód co przekłada sie na mniejsze dochody miasta a takze ludzi tu mieszkajacych



Statystyki mówią co innego. Z roku na rok w Skępem jest ludzi coraz wiecej. Od maja w centrum jest problem z parkowaniem, same warszawskie rejestracje. Tak więc wygłoszona opinia mija się z faktami, które mówią co innego. Z faktami się nie dyskutuje. Ilośc lokali, które powstały w ostatnim czasie tez świadczy o coraz większym zainteresowaniem Skępem, bo jakby nie było klientów lokale, hotele i ośrodki by upadły. Szczekarzewo się rozrasta, Jawor funkconuje i radzi sobie dobrze , tak więc skąd ta opinia?
G
Gość
Hura , może wreszcie moja ulubiona miejscowość wypoczynkowa doczeka się powrotu należnej jej rangi jaką była wlatach 70-tych i 80-tych. !!!
~goska~
Mysle ze sprawa kapielisk Skępskich jest priorytetowa gdyz kazdego roku przyjezdza tutaj coraz mniej turystow ze wzgledu na zły stan wód co przekłada sie na mniejsze dochody miasta a takze ludzi tu mieszkajacych
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska