https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Topnienie lodu w Arktyce ma znaczenie geopolityczne. Bydgoscy naukowcy ruszają z nowymi badaniami

Marek Weckwerth
Badania w Arktyce nie są dla bydgoskiego naukowca czymś nowym. Od przyszłego roku dr hab. Michał Habel będzie realizował swój projekt w delcie rzeki Mackenzie w Kanadzie.
Badania w Arktyce nie są dla bydgoskiego naukowca czymś nowym. Od przyszłego roku dr hab. Michał Habel będzie realizował swój projekt w delcie rzeki Mackenzie w Kanadzie. Z archiwum Michała Habla
Bydgoscy naukowcy wnoszą coraz większy wkład w badania nad zmianami klimatycznymi w Arktyce. To ma znaczenie także w kontekście zmian geopolitycznych.

Potwierdzenie postępującego procesu topnienia lodów ma znaczenie nie tylko dla nauki i świadomości społeczeństwa o zagrożeniach płynących ze strony radykalizującej się natury, ale także dla... bezpieczeństwa zachodniej cywilizacji.

Szybsze topnienie lodów oznacza większe możliwości gospodarczej eksploracji północnych zasobów planety przez Rosję, a przez to także militarnego wykorzystania szlaków żeglugowych. Wystarczy przypomnieć, że to wrogie Zachodowi państwo ma najpotężniejszą flotę oceanicznych lodołamaczy na świecie i wciąż wzmacnia militarnie swoje położone w strefie arktycznej bazy.

To będzie rozwinięcie badań

Płynące stąd zagrożenia nie przekładają się bezpośrednio na stan bezpieczeństwa Polski, ale w dalszej perspektywie może tak się stać. W tym kontekście znaczenia nabierają kolejne badania planowane przez naukowców z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego (UKW) w Bydgoszczy, a wzmocnione finansowaniem przez Narodowe Centrum Nauki (NCN).

Projekt w ramach programu OPUS 27 (akronim SpongeDelta) pt. „Delty arktyczne jak gąbki: Jak równiny deltowe filtrują/zatrzymują osad i węgiel?” będzie realizowany przez UKW w latach 2025–2028. Jest na to 1 mln 101 tys. zł.

- Przedsięwzięcie pozwoli na rozwinięcie dotychczasowych badań prowadzonych w Arktyce przez pracowników Wydziału Nauk Geograficznych Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Jest to kolejny grant finansujący badania polarne realizowane na UKW w ramach programów NCN, co umacnia uczelnię jako znaczący ośrodek badań polarnych w Polsce – wyjaśnia dr hab. Michał Habel, profesor UKW.

Od 2022 roku realizowany jest projekt NCN OPUS 21 pod kierunkiem dr hab. Danuty Szumińskiej pt. „Uwalnianie trwałych zanieczyszczeń organicznych ze zmarzliny do wód powierzchniowych”. Badania prowadzone są na Alasce i w Finlandii.

Od kwietnia tego Michał Habel realizuje projekt NCN Preludium BIS 5 pt. „Ocena tempa sedymentacji i zdolności zatrzymywania osadów przez jeziora w deltach wielkich rzek Arktyki”, a dotyczący delty rzeki Mackenzie w Kanadzie. W sierpniu 2023 odbył staż naukowy na arktycznej stacji badawczej WARC w Inuvik w Kanadzie, finansowany w ramach programu Horizon2020.

To też może Cię zainteresować

W 2023 roku UKW przystąpiło do Polskiego Konsorcjum Polarnego, co otworzyło nowe możliwości współpracy i udziału pracowników w programach stażowych, takich jak projekt HarsVal finansowany z funduszy norweskich. Ten projekt, kierowany przez dr Krystynę Kozioł, ma na celu harmonizację współpracy badawczej na Spitsbergenie.

Z kolei od początku 2024 roku badania wpływ stresorów środowiskowych na ekosystem rzeki subarktycznej w Finmarku (Norwegia/ Finlandia) prowadzi zespół pod kierownictwem dr Moniki Szymańskiej-Walkiewicz.

Badania w delcie rzeki Mackenzie

- Badania zaplanowane w nowym projekcie będą realizowane przeze mnie w Kanadzie w obrębie rzek i jezior równiny deltowej rzeki Mackenzie – wyjaśnia dr hab. Michał Habel.

Ten obszar, położony za kołem podbiegunowym, charakteryzuje się ponad 220 dniami w roku, podczas których rzeki i około 45 tys. jezior pozostają skute lodem. W krótkim okresie rozmrożenia akweny te odgrywają kluczową rolę w magazynowaniu wody oraz regulacji przepływu osadów i składników odżywczych do Oceanu Arktycznego.

Zgodnie z Arctic Report Card 2023 opublikowanym przez NOAA, tempo ocieplania się Arktyki jest dwukrotnie wyższe niż średnia globalna. Intensywne topnienie wiecznej zmarzliny prowadzi do uwalniania do środowiska wodnego ogromnych ilości osadów bogatych w materię organiczną. Po przedostaniu się do wody materia ta wpływa na zmiany środowiska życia lokalnych organizmów. W rzekach arktycznych, szczególnie w ich deltach, przeciążenie osadami powoduje wzrost mętności wody i sedymentację (opadanie na dno) żyznych osadów. To z kolei zwiększa aktywność biologiczną mikroorganizmów, co skutkuje trudnościami w tworzeniu się pokrywy lodowej i jej wcześniejszym topnieniem.

- Ten proces w delcie Mackenzie przyspieszył aż 18-krotnie, ale podobnie dzieje się w całej Arktyce, w tym w części rosyjskiej. To wpłynie niewątpliwie na cały proces geopolityczny, jako że dzięki temu Rosja może zwiększyć swój potencjał w tym regionie – wyjaśnia nam Michał Habel.

W ramach projektu w Kanadzie przewidziane są nie tylko terenowe kampanie pomiarowe, ale także zastosowanie nowoczesnych technologii, takich jak obrazowanie satelitarne terenów podmokłych (Wetland InSAR) oraz modelowanie hydrauliczne 3D. Te metody umożliwią śledzenie ruchu cząsteczek osadów w wodzie. Dzięki badaniom powstaną obrazy wysokiej rozdzielczości, które pozwolą szczegółowo analizować łączność hydrologiczną w ekosystemach równin deltowych Arktyki. To z kolei przyczyni się do lepszego zrozumienia wpływu zmian klimatycznych na przyszłość ekosystemów wodnych w zlewisku Oceanu Arktycznego.

Wyniki tych badań są wsparte przez innowacyjną metodę śledzenia cząstek osadów w środowisku rzecznym, rozwijaną przez międzyuczelniany zespół z UKW, PAN (Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania w Warszawie) oraz Politechniki Krakowskiej. Metoda ta została szczegółowo przedstawiona w najnowszej publikacji współautorstwa dr. hab. Michała Habla. Artykuł ten ukazał się w listopadzie w czasopiśmie Science of the Total Environment (200 pkt, IF: 8.2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska