Złodzieje na teren Wodociągów przy ulicy Hallera weszli w nocy z 13 na 14 listopada. Ich łupem padły miedziane rynny, które zdemontowali z zabytkowych budynków. Straty oszacowano na ok. 2 tysiące złotych.
- System monitoringu szczegółowo zarejestrował zdarzenie. O dokonaniu kradzieży niezwłocznie powiadomiono policję, która zapoznała się z nagraniami - informuje Małgorzata Paździor-Roclawski, rzeczniczka prasowa Wodociągów.
Czytaj też: Włamał się do piwnicy. Zabrał świece zapachowe i pluszaki
Kradzieże miedzianych elementów z budynków Wodociągów zdarzały się wcześniej. - Zainstalowany system kamer nie odstrasza złodziei - ubolewają pracownicy miejskiej spółki.
Dlatego postanowili, że w miejsce skradzionych miedzianych rynien, zostaną zamontowane elementy z tańszego tworzywa, które nie będzie kusiło złodziei.
Czytaj e-wydanie »