Skoki w Zakopanem. Skocznia pusta, a przed skocznią tłumy, g...
Sobotni konkurs drużynowy odbył się na Wielkiej Krokwi bez udziału publiczności. Kibice jednak nie odpuścili. Sporo osób zebrało się na ulicach dojściowych do skoczni. Były tak śpiewy, trąbki i okrzyki. Była też policja, która sprawdzała, jak kibice stosują się do obostrzeń związanych z koronawirusem.
- Wokół skoczni policjanci zabezpieczający imprezę m.in. za pomocą megafonu upominali gromadzące się tam osoby przypominając o obowiązku zachowania dystansu i noszenia maseczek - mówi asp. sztab Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.
Ostatecznie policjanci nałożyli 50 mandatów karnych i skierowali 21 wniosków do sądu o ukaranie – chodzi o wykroczenia porządkowe i brak maseczek.
- Kibice skoków byli także ukarani mandatami karnymi za odpalanie rac. Łącznie policjanci wylegitymowali 281 osób. Ujęto dwóch poszukiwanych - dodaje policja.
W niedzielę czeka nas druga część zakopiańskiego Pucharu Świata w skokach. Tym razem będzie to konkurs skoków indywidualnych.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
