Bydgoszczanie meczem z mistrzem Polski zaczęli serię spotkań z potentatami Plus Ligi. Lepszego początku, niż wygrana za 3 punkty z Asseco Resovią, nie mogli sobie wymarzyć. Dziś nadszedł czas wyjazd do Bełchatowa, gdzie Delecta nie zdobyła w swojej historii choćby punktu.
Dziś także lepsi byli siatkarze Skry, który wygrali 3:0. Podopieczni Piotra Makowskiego postawili się w pierwszym i trzecim secie. W inauguracyjnej partii trwała bardzo wyrównana walka. Gospodarze odskoczyli dopiero po drugiej przerwie technicznej i następnie nie oddali prowadzenia.
Jeszcze więcej emocji było w trzeciej partii, w której wicemistrzowie Polski prowadzili 22:20, ale po autowym ataku Winiarskiego i szczęśliwie zdobytym punkcie przez Konarskiego był remis. Po błędach Atanasijevica nasz zespół miał nawet piłkę setową. W decydujących momentach nie do zatrzymania był jednak Wlazły, a w ataku pomylił się Antiga.
O drugim secie wszyscy fani bydgoskiej drużny chcieliby szybko zapomnieć. Delecta przegrała go do 13, mając ogromne problemy z przyjęciem zagrywki Atanasijevica. Trener Makowski zdecydował się nawet na zmianę libero, desygnując w miejsce Dębca nieco młodszego Bonisławskiego.
PGE Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:13.26:24)
SKRA: Atanasijević, Woicki, Kooistra, Pliński, Winiarski, Wlazły, Zatorski (libero) oraz Vincić, Kłos.
DELECTA: Konarski, Masny, Wrona, Jurkiewicz, Waliński, Antiga, Dębiec (libero) oraz Wieczorek, Owczarz, Bonisławski, Lipiński.
Sędziowie: Sylwester Strzylak (Radom), Wojciech Kasprzyk (Częstochowa).
Link do zapisu relacji na żywo poniżej.
PGE Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz
Analiza meczu w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej". Zapraszamy do lektury.
W meczu Orlen Ligi Pałac Bydgoszcz pokonał na wyjeździe AZS Białystok 3:2.
Czytaj e-wydanie »