Skradzione rowery chojniczanin sprzedawał na złom

Mężczyzna przez ostatnie pół roku kradł rowery zarówno z prywatnych posesji, klatek schodowych oraz budynków gospodarczych w Chojnicach. W sumie ukradł pięć jednośladów wartych w sumie około 3 tysiące złotych.

Policjanci ustalili, że sprawca kradzione rowery oblewał substancją łatwopalną, podpalał je, a kiedy były one nie do zidentyfikowania sprzedawał w punkcie skupu złomu.

Czytaj także: Poszukiwania Remigiusza Baczyńskiego trwają. Pomaga Krzysztof Rutkowski

W środę postawiono mu zarzuty. Przyznał się do popełnionych czynów. Za kradzież grozi mu kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.

- Spędzanie czynnie czasu wolnego spowodowało, że sezon rowerowy trwa cały rok. Przypominamy wszystkim właścicielom i użytkownikom jednośladów, aby zadbali o bezpieczeństwo swoich rowerów. Nie pozostawiajmy ich bez żadnego zabezpieczenia i nadzoru. Zachęcamy do stosowania blokad posiadających certyfikaty, które dają większą gwarancję uniknięcia kradzieży. Zanotujmy numery fabryczne roweru. W przypadku utraty mundurowi zarejestrują go w ogólnopolskiej policyjnej bazie danych - przypomina policja.