Klientów mu nie brakowało, bowiem właściciele wiekowych pojazdów, szybko dowiedzieli się o przedsiębiorczym mieszkańcu gminy Radziejów, który w zamian za przekazanie mu "gruchota" dawał im poczucie ulgi i spokoju, czyli dokument umowy kupna sprzedaży pojazdu. Tyle, że nie na swoje dane, a innego mieszkańca naszego powiatu, który nic nie wiedział o procederze zaradnego młodzieńca spod Radziejowa.
Właściciele, mieszkańcy naszego regionu zgłaszali sprzedaż samochodu i mieli kłopot z głowy. Zaś osoba, która rzekomo kupiła w ostatnim czasie kilkadziesiąt sztuk zdezelowanego złomu na czterech kołach dostawała na adres domowy korespondencję z żądaniem towarzystw komunikacyjnych, kontynuowania opłacania składek OC od kupionych kolejnych aut.
Sprawą, rzekomy nabywca, zainteresował radziejowskich kryminalnych, którzy w minioną środę, znając już personalia podszywającego się pod jego dane mężczyzny, w trakcie przeszukania odkryli dowody popełnionych przestępstw.
W ręce śledczych wpadło kilkadziesiąt dowodów rejestracyjnych zakupionych aut, kpl. tablic rejestracyjnych, karty pojazdu, które będą dowodami w sprawie karnej przeciwko niemu.
Za ten czyn, 20-latkowi, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą radziejowscy kryminalni.