https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sławno. Poskarżył się policji, że rodzice biją, bo nie mógł grać na komputerze

Tomasz Turczyn
fot. Tomasz Gola
9-letni chłopiec postawił na nogi policję i pracowników socjalnych oraz sąd. Teraz zajmą się nim pedagog i psycholog. Od ich opinii zależą dalsze kroki.

Niecodzienne zawiadomienie od 9-letniego chłopca odebrał dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.

- Chłopiec wszedł do naszej komendy i usiadł przed dyżurką - relacjonuje przebieg wypadków asp. sztab. Łukasz Ochędalski z KPP w Sławnie. - Ponieważ siedział tak dłuższą chwilę, policjant dyżurny zapytał dziecko, o co chodzi. Chłopiec odpowiedział, że przyszedł się poskarżyć na swoich rodziców. Opisał, że jest przez nich bity.

Okazało się, że 9-latek mieszka w jednej ze wsi gminy Sławno. Policja od razu zawiadomiła Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sławnie. W sprawę zaangażowano też Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Sławnie. Pracownik socjalny oraz dzielnicowy pojechali do wsi, gdzie mieszka dziecko. Zabrali ze sobą dziewięciolatka, aby jak najszybciej ustalić, czy chłopcu dzieje się krzywda.

- Chłopiec nie miał śladów wskazujących na to, że był bity - zaznacza mł. asp. Kinga Warczak z KPP w Sławnie. - Wcześniej nie mieliśmy też sygnałów, że coś złego dzieje się w tej rodzinie.

Czytaj także: Śmierć chłopca w pogotowiu opiekuńczym w Gdańsku

Pracownik GOPS stwierdził natomiast, że dziewięciolatek nie chce się uczyć. Dlatego rodzice, chcąc go zdyscyplinować, zabronili mu grać na komputerze. To się chłopcu nie spodobało i wybrał się do komisariatu.

- Ta rodzina nie jest nam znana. Wcześniej nie korzystała z naszego wsparcia - informuje Marta Karbowiak, kierownik GOPS w Sławnie. - Bliscy chłopca byli zaskoczeni zamieszaniem.

Rodzice utrzymali karę dla swojego dziecka - nadal nie może on grać na komputerze. Okazuje się jednak, że na tym się nie skończy.

- Sprawie nadaliśmy bieg formalny, bo takie są wymogi - podsumowuje asp. sztab. Łukasz Ochędalski. - Została przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Sławnie.

Placówka GOPS jest gotowa pomóc rodzinie i niewykluczone, że może ona otrzymać np. tzw. asystenta, który będzie ją wspierał. Chłopiec trafi też do Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sławnie, gdzie zostanie poddany diagnozie, która ma być pomocna przy podjęciu dalszych kroków wspomagających rodzinę.

Lekarz psychiatra Maciej Zbyszkowicz ocenia, że dziecku potrzeba bardzo szybkiej diagnozy psychologiczno-pedagogicznej.

- Trzeba zbadać wiele aspektów. I byłbym ostrożny o mówieniu o uzależnieniu od komputera, choć tego nie wykluczam - mówi lekarz. - Pewne jest, że to rolą rodzica jest odpowiednie dozowanie czasu, jaki dziecko spędza w wirtualnym świecie.

Chłopiec trafi do poradni w Sławnie na początku czerwca.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dreistadt
Chłopiec wszedł do naszej komendy i usiadł przed dyżurką - relacjonuje przebieg wypadków asp. sztab. Łukasz Ochędalski z KPP w Sławnie. - Ponieważ siedział tak dłuższą chwilę, policjant dyżurny zapytał dziecko, o co chodzi. Chłopiec odpowiedział, że przyszedł się poskarżyć na swoich rodziców. Opisał, że jest przez nich bity.
 

 

G
Gość

Nigdy nie uderzyłem swoich synów  choć niekiedy bardzo mnie "swędziała ręka", ale na takiego gagatka przydałby się dobry pasek.  Przypomina mi się jakieś opowiadanie, gdzie syn rosyjskiego chłopa doniósł na swego ojca, który schował część plonów aby rodzina mogła przetrzymać zimowy okres nie umierając z głodu do ówczesnych władz.  Chłop został skazany, a syn został bohaterem.  I tak należy postanowić z tą rodziną.   Ojca skazać na wieloletnie więzienie, a leniwego synka  uznać bohaterem.

G
Gość

Pewnego dzieciaka ojciec ciągle straszył policją.  Któregoś dnia synek podarł porcięta  i poszedł na policję spytać, czy jego ojciec był ze skargą na niego.   Policjant zorientował się w czym rzecz i odpowiedział, że tak.  Wtedy synek powiedział, że skoro jego ojciec na niego naskarżył to i on może naskarżyć  i opowiedział policjantom jak i gdzie jego ojciec pędzi bimber.  Bywa, że dzieci są mądrzejsze od swoich "starych".

/
Izba dziecka i bidul, do orzeczenia sądu, wyprostują gówniarza.
r
rr

Teraz to faktycznie powinien porozmawiać z ojcem. Sygnał dla rodziców - nie dawać za dużo sprzętów elektronicznych. Temu dzieciakowi należało by zabronić dozgonnie

O
Ojciec
Rośnie nam przyszły POLITYK !
K
Krzysztof91

Tacy ludzie to mają jednak coś z głową rada dla rodziców tego chłopaka idźcie z nim do psychologa.

V
Vølve
Ale gówniarz narobił syfu... Swojego wyślę do poradni, zanim polezie na policję :lol:
G
Gość
Cytat: „Sprawie nadaliśmy bieg formalny, bo takie są wymogi - podsumowuje asp. sztab. Łukasz Ochędalski. – Została przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Sławnie.” Więc dwa brawa: dla PiS-ego min. ds. Policji i samej policji! Rodzice mają rację: małolata do szkoły i sprzed komputera! Jednak kto komputer kupił? Zapewne babcia na komunię.
Mam pomysła: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego + Ministerstwo Edukacji Narodowej – połączyć w jedno. Nie zaszkodziłoby, jeśli dorzucić i trzecie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wygenerowane dziesiątki mld. oszczędności rocznie - przerzucić do Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Rozwoju. Jednocześnie, min. zobligować do inwestycji w darmowy internet i sprzęt IT w każdej ze szkół. Nastąpią, radość i rozwój młodzieży, rodzicom spokój!
K
Krol KiK
Rosnie nowy "Bolek" a moze to sam syn Walesiaka z licznego nieprawego loza tego szpicla i jebaki?
g
gdanszczanin
No to da przykład innym dzieciakom . Ja bym wyrzucił komputer bo za chwile nie będzie chłopca tylko psychopata.
J
Janusz
Teraz to powinien dostać porządny wpierdziel
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska