Jak poinformował ukraiński portal Apostrof.Ekonomika, Nowak ma w najbliższych dniach zostać szefem rządowej agencji Ukrawtodor, zajmującej się m.in. budową dróg w tym wielkim kraju. Portal cytuje ministra infrastruktury Ukrainy Władimira Omeljana, który mówi, że nowym szefem agencji będzie „człowiek, który nigdy w swoim życiu zawodowym nie miał postawionych zarzutów o korupcję”. Jednak, jak przypomina ukraiński portal, Sławomir Nowak miał w niedalekiej przeszłości słynny proces dotyczący ukrycia w zeznaniu majątkowym wartościowego zegarka.
Nowak, jeśli zostanie jednak wybrany na stanowisko szefa ukraińskiego drogownictwa, nie będzie jedynym Polakiem na wysokim stanowisku u naszego sąsiada. Od jakiegoś czasu prezesem Ukraińskich Kolei jest Wojciech Balczun, jeden z byłych prezesów w polskim PKP.
Sławomir Nowak usłyszy zarzuty ws. zegarka. Były minister transportu wezwany do prokuratury