Sławomir Szeliga, kandydat na senatora z Inowrocławia o wsparciu dla uczniów szkół ponadpodstawowych

Inowrocławianin przedstawił je podczas konferencji prasowej pod I Liceum Ogólnokształcącym, w Inowrocławiu.

Szeliga zauważył, że obecnie, w przeciwieństwie do szkół podstawowych, szkoły średnie nie są objęte programem rządowym, który przewiduje zakup podręczników dla uczniów.

Jego zdaniem, bezpłatne podręcznik dla uczniów szkół średnich, to narzędzie zmniejszające nierówności. Uniemożliwia dzielenie uczniów na tych, których rodzice mają pieniądze na podręczniki i na tych, których rodzice tych pieniędzy nie mają.

- Komplet podręczników do klasy pierwszej liceum i technikum to koszt 750-900 złotych. Tylko za książkę i ćwiczenia do jednego przedmiotu - języka hiszpańskiego zapłaciłem w księgarni 146 złotych. Najwyższy czas wprowadzić bezpłatne podręczniki także na poziomie szkoły średniej - podkreślił Sławomir Szeliga.

Kandydat na senatora dodał, że do kosztów zakupu podręczników dochodzą też i inne, na przykład te związane z dojazdami, gdy szkoła znajduje się w innej miejscowości niż ta, w której uczeń mieszka.

- Obecnie dodatek na dojazdy do szkół dostają tylko rodzice, którzy kwalifikują się do otrzymania zasiłku rodzinnego. Jestem przekonany, że państwo powinno pomóc wszystkim uczniom dojeżdżającym do szkoły, którzy podjęli wysiłek, aby uczyć się poza miejscem swojego zamieszkania. Oczywiście, podpisuję się jedną i drugą ręką pod propozycjami, które pojawiają się w trakcie wystąpień innych kandydatów do parlamentu, dotyczących zwiększenia nakładów na edukację i podniesienia wynagrodzeń nauczycieli - skomentował niezależny kandydat do senatu RP.