https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo. Żona i dzieci podejrzani o zbrodnię

Barbara Szmejter
fot. sxc
Siedmiu osobom przedstawione zostały zarzuty popełnienia przestępstwa w związku z głośnym zabójstwem właściciela włocławskiego baru "Tramp". Zatrzymanym właśnie przedłużono areszty o kolejne trzy miesiące.

2 grudnia ub. roku we własnym domu został brutalnie zamordowany 40-letni Arkadiusz P., właściciel baru "Tramp". Już kilka dni później miastem wstrząsnęła wiadomość, że pod zarzutem zlecenia tego zabójstwa zatrzymano żonę oraz dwoje dzieci zamordowanego.

36-letnia Sylwia P. została tymczasowo aresztowana. Prokuratura zarzuca jej, że wspólnie z synem Sebastianem i 16-letnią córką Aleksandrą nakłoniła Daniela Ś. do zabójstwa męża, oferując mu za to pieniądze.

Zarzut zabójstwa ciąży na Danielu Ś. oraz na nieletnim Macieju W., uczniu jednego z włocławskich gimnazjów. To on, wspólnie ze starszym kompanem, zadał Arkadiuszowi P. śmiertelne ciosy ostrym narzędziem.

Jakub M. i Marcin R. są natomiast podejrzani o to, że wiedząc o zbrodni i znając jej sprawców, nie powiadomili organów ścigania.

Osoby nieletnie zamieszane w tę zbrodnię, a więc Aleksandra P. i Maciej W., nadal przebywają w schronisku młodzieżowym. Dorosłym areszty zostały przedłużone o kolejne trzy miesiące. Tylko jeden z młodych ludzi, podejrzany o to, że nie powiadomił o zbrodni, ze względu na konieczność kontynuowania nauki wyszedł na wolność.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
anioł
W schronisku młodzieżowym??? ... Ręce opadają. Może byli członkami PTSM? Ja byłem i zwiedziłem całą Polskę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska