www.pomorska.pl/brodnica
Więcej informacji z Brodnicy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/brodnica
Wielu kierowców nie zdążyło przyzwyczaić się do trudnych warunków drogowych. Czarne szosy usypiają czujność i powodują, że jeździmy za szybko, nie zachowujemy należytych odstępów od poprzedzających aut.
Przekonała się o tym 67-letnia Krystyna S., która w Jajkowie swoim fiatem punto jadąc zbyt szybko, straciła panowanie nad autem i wjechała do rowu. Auto wylądowało na dachu. Na szczęście kierująca nim kobieta odniosła tylko powierzchowne otarcia naskórka. Skończyło się dla niej tylko na strachu i kosztownej naprawie auta.
Nie miała tyle szczęścia pasażerka nissana micry. W Wielkim Głęboczku na krajowej "15" jej mąż 31-letni Patryk D., siedzący za kierownicą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad samochodem. Auto wpadło w poślizg, zjechało na lewy pas drogi i zderzyło się czołowo z nadjeżdżającym samochodem marki rover. Kierowca auta, 30-letni Łukasz K. nie zdołał uniknąć zderzenia. Pasażerka micry z urazem klatki piersiowej trafiła do szpitala w Brodnicy.
Przykra niespodzianka spotkała na drodze także kierowcę bmw. 47-letni Jarosław K., który zbyt szybko chciał dojechać do domu, nie dostosował prędkości do warunków i na śliskiej nawierzchni drogi wpadł w poślizg. Auto zjechało na lewy pas drogi i - jak w większości takich przypadków - zderzyło się czołowo z nadjeżdżającym volkswagenem golfem, kierowanym przez 29-letniego Andrzeja B. W wyniku zderzenia ogólnych potłuczeń doznały pasażerki bmw 28-letnia Joanna Sz. i 14-letnia Paulina Sz.
Nadmierna prędkość w trudnych, zimowych warunkach panujących na drogach, brak ostrożności oraz niezachowanie odpowiednich odległości od pojazdów poprzedzających, to tylko kilka przykładów zachowań kierowców, które przyczyniły się do spowodowania kolizji drogowych.
Brodniccy policjanci odnotowali ich aż dwanaście. Na szczęście w zdarzeniach tych nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
- Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę. Zima na drogach wiąże się z charakterystycznymi dla tej pory roku kategoriami zagrożeń - mówi Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Na drogach ślisko, wcześniej zapada zmrok, pada marznący deszcz, śnieg, grad, jest mgła. Poruszając się w takich warunkach, kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność.
Z ilości zdarzeń drogowych wynika jednoznaczny wniosek. Wielu kierowców traktuje czarny asfalt jako bezpieczny trakt i mocniej naciska pedał gazu. Zwykle jest to bardzo złudne.