https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ślizgawka na drodze

Tekst i fot. Paweł Kędzia
Brodnica. Przy ul. Wiejskiej kierująca fiatem  seicento nie udzieliła pierwszeństwa  półciężarówce vw, która po uderzeniu odbiła się,  na śliskiej powierzchni. I staranowała znak po  drugiej stronie jezdni.
Brodnica. Przy ul. Wiejskiej kierująca fiatem seicento nie udzieliła pierwszeństwa półciężarówce vw, która po uderzeniu odbiła się, na śliskiej powierzchni. I staranowała znak po drugiej stronie jezdni.
W ostatnich dniach sytuacja na drogach regionu jest tragiczna. Rozjeżdżony śnieg marznie nocą, a drogi przypominają lodowiska.

Z piątku na sobotę ścięło topniejący śnieg i na drogach pojawiła się "szklanka".

W powiecie brodnickim drogowcy walczyli do południa. W powiecie nowomiejskim pracowników odpowiedzialnych za utrzymanie dróg zaalarmowała policja. Piaskarki jeździły całą noc.

Ponownie zima dała im się we znaki już w niedzielę. Szczególnie uciążliwie sypało w godzinach dopołudniowych.

- Najgorzej było w niedzielę rano - potwierdza Janusz Posłuszny, szef Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Firma dba o utrzymanie ulic zarządzanych przez miasto.

Te warunki znajdują odzwierciedlenie w policyjnych statystykach. Przez śliską nawierzchnię do poważnej tragedii doszło w Karbowie

Tam kierującego mazdą 323, 24-letniego Tadeusza B., zarzuciło na przeciwległy pas ruchu. Auto uderzyło w nadjeżdżającego z przeciwka golfa. W wyniku wypadku poważnych obrażeń doznała 20-letnia pasażerka mazdy, żona kierowcy. Z pękniętą miednicą w ciężkim stanie przewieziono ją do szpitala.

Ponadto doszło do kilku drobnych stłuczek, m.in. w: Rytych Błotach, Brodnicy na ul. Sienkiewicza, Zgniłobłotach.

W nowomiejskich statystykach obyło się bez poważniejszych wypadków. Najwięcej kolizji wydarzyło się w sobotę. W Brzoziu Lubawskim kierująca nissanem nie ustąpiła pierwszeństwa i wyjeżdżając na drogę drasnęła volkswagena.

W Kurzętniku, w stacji przy ul. Sienkiewicza, kierowca nie wyhamował i wjechał w barierki.

Natomiast w Nowym Mieście Lubawskim kierowca renault trafic wyprzedzał w miejscu niedozwolonym i uderzył w skręcającego prawidłowo fiata tipo.

Z kolei w niedzielę, w czasie zadymki, w Bratianie dziewczyna wybiegła wprost pod nadjeżdżające auto. Na szczęście, ze względu na panujące warunki kierowca jechał wolno i skończyło się tylko na strachu.

Niewątpliwie z ulgą odetchnęli kierowcy PKS

Śnieg sypał w weekend, gdy większość autobusów zostaje w bazie. Pojazdy, które kursowały nie odnotowały opóźnień.

Jak wyjaśnia Kazimierz Jabłoński, kierownik przewozów PKS, doszło do jednej kolizji z udziałem autobusu. W pojazd wjechała kobieta, która nie ustąpiła pierwszeństwa.

Drogowcy zapewniają, że obecnie panują nad sytuacją. - Wszystkie drogi są posypane. Jednak na prostych odcinkach nadal jest ślisko - tłumaczy Marek Leski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Brodnicy.

Od rana pracują również kierowcy pługów i piaskarek z Ku-rzętnika. Ryszard , szef tamtejszego Zarządu Dróg, zapewnia, że jego pracownicy wyrabiają się do południa.

- Drogi są czarne. Sprzęt jest gotowy do pracy, a pracownicy pełnią dyżury - zapewnia Janusz Posłuszny.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska