Początkująca reżyserka pracuje w toruńskim teatrze nad przedstawieniem "Słowik" według baśni Hansa Ch. Andersena. Adaptację tekstu w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich przygotował Jacek Pietruski, aktor Baja Pomorskiego. Gdy Ada Konieczny, studentka Akademii Teatralnej w Białymstoku, otrzymała propozycję realizacji spektaklu w Toruniu, nie wahała się ani przez chwilę.
- Pomyślałam, że czas już odciąć pępowinę i przekonać się, jak naprawdę działa cała ta teatralna machina - opowiada reżyserka "Słowika". - To dla mnie doskonała szkoła. Poznaję teatr jako instytucję, ale też mam okazję pracować z prawdziwym aktorem, a nie ze studentem. Szybko przekonałam się, w jaki zawód się pakuję, ale jestem zdecydowana, godzę się na to.
Przedstawienie, które powstaje na scenie Baja, na pewno zachwyci widzów oprawą plastyczną. Zarówno scenografia, kostiumy, lalki, jak i muzyka nawiązują do motywów kultury chińskiej. Orientalny klimat widowiska czuć od pierwszej chwili.
A jak wygląda fabuła? Przez baśń prowadzi widzów Niugin - dziewczyna ptak, która narodziła się przy śpiewie słowika. Gdy cesarz zarządza sprowadzenie tego ptaka na swój dwór, Niugin zostaje tłumaczką jego śpiewu. Władca, oczarowany i wzruszony słowiczymi melodiami, nie pojmuje, że ptak jest wolny, sam decyduje dla kogo i jak długo śpiewa. Tymczasem posłaniec z Japonii przysyła cesarzowi dar - mechanicznego słowika, który śpiewa na każde życzenie. Niugin i Słowik przestają być władcy potrzebni. Czy na długo?
Jacek Pietruski nie ukrywa, że pracując nad adaptacją tekstu pozwolił sobie na pewne odstępstwa od Andersenowskiego oryginału. - Zawsze gdy przekłada się powieść czy baśń na scenę, trzeba w niej coś zmienić - opowiada aktor. - Trzeba coś dołożyć, aby udramatyzować akcję, stworzyć możliwość przekazywania treści w dialogach. Każdy pisarz ma jakiś pomysł, autor adaptacji dokłada swoje spojrzenie, reżyser dostrzega kolejne rzeczy i dlatego jedną sztukę można pokazać na tak wiele sposobów.
Pietruski nie tylko stworzył adaptację, ale także zagra w "Słowiku" - i to nie byle kogo! Będzie samym cesarzem. U jego boku wystąpią dwie aktorki toruńskiej sceny lalkowej: Grażyna Rutkowska-Kusa jako Niugin i Barbara Rogalska w roli Mandaryna.
Premierowe pokazy "Słowika" odbędą się w najbliższą niedzielę o godz. 12 i 16.30 na małej scenie Teatru Baj Pomorski (ul. Piernikarska 9). Przedstawienie adresowane jest do dzieci od 4. roku życia. Będzie można się na nie wybrać również w przyszłym tygodniu od wtorku do czwartku.
Udostępnij