- Pary, przynajmniej na razie, nie są zainteresowane ślubami w plenerze, ponieważ u nas wygląda, jak w plenerze - przyznaje Mariola Lulińska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Brodnicy. I ma rację: urząd znajduje się w pałacyku Anny Wazówny. Ma salę na ponad 100 osób. I dwa piękne parki wokół.
Pierwszego marca weszły zmiany dotyczące USC. Od teraz pary, nawet nie podając uzasadnienia, mogą pobrać się poza urzędem.
Do tej pory możliwe było to np. w szpitalu, gdy narzeczona lub narzeczony tam leżeli, a chcieli się pobrać.- Po zmianach kierownik USC jest zobowiązany do udzielenia ślubu parze także poza siedzibą urzędu - mówi Iwona Gassowska, kierownik USC w Bydgoszczy.
Przeczytaj także: Ślub pod chmurką? Chętnych odstrasza dodatkowa opłata
Pary mogą złożyć przysięgę małżeńską np. na polanie, w lesie, w zamku. Jeszcze bardziej interesujący krajobraz też może być. Choćby na statku albo na wzgórzu. Takie widzimisię łączy się jednak z opłatą. - To dodatkowy tysiąc złotych - kontynuuje Gassowska. - Do końca lutego taka opłata nie była pobierana. Ekstra tysiąc powoduje, że chętnych jest niewielu. Było sporo, ale jak usłyszeli "tysiąc więcej", zrezygnowali.
W Bydgoszczy na razie żadna para nie zgłosiła się. Na razie też dopytują, ale terminu nie rezerwują. W Toruniu pierwsi chętni są. To będzie ślub w plenerze, ale i tak nie pod chmurką. - W restauracji - precyzuje Ewa Orłowska, zastępca kierownika USC w tym mieście. - Odbędzie się w maju.
Ślub należy zgłosić przynajmniej z miesięcznym wyprzedzeniem. Urzędnicy przypuszczają, że chętnych par na uroczystość będzie więcej, jak będzie "kumulacja" ślubów. Ta co roku jest w czerwcu, lipcu, sierpniu i wrześniu.
Zdarza się, że w jeden weekend stan cywilny zmienia w jednym USC nawet około 50 par. Na razie "minikumulacje" szykują się na świąteczny weekend. W Bydgoszczy w Wielką Sobotę pobierze się 16 par. W Brodnicy tego samego dnia na ślubnym kobiercu stanie pięć par. Oba urzędy będą zamknięte w Wielkanoc. Ten w Toruniu będzie czynny w święta. - W niedzielę udzielimy ślubów siedmiu parom - zapowiada Orłowska.
Czytaj e-wydanie »