Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć dyrektora z PZU. Świadek mówi o złotym zegarku

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Dariusz K. znał „Lewatywę” - oskarżonego o udział w 1999 roku w zabójstwie szefa z bydgoskiej ubezpieczalni - od lat 80. O zamachu wie mało.
Dariusz K. znał „Lewatywę” - oskarżonego o udział w 1999 roku w zabójstwie szefa z bydgoskiej ubezpieczalni - od lat 80. O zamachu wie mało. Tomasz Czachorowski
Dariusz K. znał „Lewatywę” - oskarżonego o udział w 1999 roku w zabójstwie szefa z bydgoskiej ubezpieczalni - od lat 80. O zamachu wie mało.

- Henia M., później noszącego nazwisko L., znałem bardzo długo i bardzo dobrze. Naprawdę dobrze - zaznaczał wczoraj Dariusz K., świadek wezwany na kolejną rozprawę w procesie o zamach na życie Piotra Kar-powicza, dyrektora z PZU w Bydgoszczy, w 1999 roku. Postępowanie trwa w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy.

Sędzia Sławomir Ciężki zapytał mężczyznę, który mówi, że od lat na stałe mieszka w Niemczech, co to znaczy „dobra znajomość”. - Często się widzieliśmy. Bywałem w mieszkaniu jego teściów przy ulicy ks. Skorupki (na bydgoskim Szwede-rowie - przyp. red.). Jadaliśmy wspólnie z Heniem i jego żoną Wiolettą na mieście, w Orbisie. Później te kontakty z L. się rozmyły. Później to znaczy po śmierci jego żony. Ale przedtem widywaliśmy się bardzo często.

Sędzia Anna Warakomska, przewodnicząca składu orzekającego w procesie, zapytał, czy K. kiedykolwiek widział w otoczeniu L. ochroniarzy.

- Nigdy nie widziałem żadnej ochrony przy Heniu - powiedział stanowczo świadek K.

Twierdzi również, że nic nie wie o zabójstwie, do którego doszło 19 stycznia 1999 roku, na parkingu za ubezpieczalnią PZU w Bydgoszczy. Od dwóch strzałów z bliskiej odległości zginął wtedy Piotr Karpowicz, dyrektor Centrum Likwidacji Szkód i Oceny Ryzyka.

- Wszystko, co wiem w tej sprawie, pochodzi z mediów, z prasy - zapewnia K.

W tej sprawie oskarżonych jest pięć osób. A wśród nich Tomasz Gąsiorek, biznesmen, były diler Mercedesa z podbydgoskiej Brzozy.

To już trzeci proces w tej sprawie. Pierwszy wyrok - uniewinniający Gąsiorka, jak i Henryka L. ps. „Lewatywa” (który miał przyjąć 50 tys. zł za wyznaczenie płatnego zabójcy dyrektora z PZU), Adama S. „Smołę” (os-karżonego o zabójstwo Karpo-wicza), Tomasza Z. i Andrzeja B. (sądzonych za pomocnict-wo), zapadł w 2009 roku.

Drugi wyrok, tym razem skazujący na 25 lat więzienia Gąsiorka, „Lewatywę” i „Smołę”, został ogłoszony 22 grudnia 2014 roku. Przez lata, poza wspomnianymi świadkami, zeznawało 37 innych osób oraz kolejnych 11 świadków anonimowych i 3 osoby mające status świadków koronnych.

Nowy proces to efekt decyzji Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który uchylił wyrok z 2014 roku. Motywem wskazanym w oskarżeniu miała być zemsta na Piotrze Karpowiczu, który zdaniem śledczych - będąc szefem pionu w PZU, miał udaremnić Gąsiorkowi wyłudzenie odszkodowania za rzekomą kradzież specjalistycznej maszyny do zgniatania karoserii, wartej 55 mln zł.

Świadek K., który wczoraj stanął przed bydgoskim sądem, przypomniał sobie jednak pewną szczególną sytuację obrazującą jego stosunki z Henrykiem L. W 2002 roku, kiedy L. odbywał karę za kierowanie grupą przestępczą na terenie Bydgoszczy, o pomoc do K. zwróciła się Aleksandra S., ówczesna partnerka „Lewatywy”. Poprosiła o pomoc w sprzedaży złotego zegarka. - Jestem pewien, że to była szwajcarska podróbka Pateca. Zegarek należał do Henia, a całą jego wartość stanowił materiał, z jakiego był wykonany. To było złoto o próbie 750 - mówi Dariusz K. - Aleksandra poprosiła mnie, bym pomógł go sprzedać. Potrzebowała pieniędzy. Pojechałem z nim do Tomasza Gąsiorka do Brzozy, ale nie był zainteresowany kupnem. W końcu zegarek został przetopiony i sprzedany jako złom.

Wczoraj sędzia Anna Warakomska oświadczyła z kolei, że do sądu wpłynął wniosek dowodowy prokuratury w Lublinie o dopuszczenie zeznań Patryka I.

Człowiek ten odbywa karę więzienia w Bydgoszczy i, zdaniem śledczych, ma informacje na temat udziału oskarżonego Tomasza Z. w zamachu na życie dyrektora pionu odszkodowań w PZU.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska