Śmierć noworodka w grudziądzkim szpitalu. Winni lekarze?
JK
- Moja dziewczyna prosiła o cesarskie cięcie. Lekarze zwlekali z tym osiem godzin! - mówi w rozmowie z "Pomorską" ojciec zmarłego dziecka. Rodzice winą obarczają lekarzy i powiadomili prokuraturę.Aby przejść do kolejnego zdjęcia przesuń stronę gestem lub kliknij strzałkę w prawo na zdjęciu.
Tragedia wydarzyła się w szpitalu w Grudziądzu. - Moja dziewczyna prosiła o cesarskie cięcie. Lekarze zwlekali z tym osiem godzin! - mówi w rozmowie z "Pomorską" ojciec zmarłego dziecka.