2 z 4
Poprzednie
Następne
Śmierć noworodka w grudziądzkim szpitalu. Winni lekarze?
Tragedia wydarzyła się w czwartek (6 września) w szpitalu w Grudziądzu. - Rano moja dziewczyna, która była w zaawansowanej i zagrożonej ciąży źle się poczuła. Pojechaliśmy do szpitala. Lekarze ściągnęli jej założony wcześniej pessar. Moja dziewczyna prosiła lekarzy o to, aby wykonali cesarskie cięcie. Zwlekali z tym aż osiem godzin. Dziecko nie przeżyło – mówi "Pomorskiej" ojciec zmarłego dziecka.