Pod koniec XX wieku, najprawdopodobniej na sadzonkach iglaków, styk amerykański przedostał się z Ameryki Północnej do Włoch. Tutaj jednak jego ekspansja się nie zakończyła. Ten szkodnik w 2007 roku - po raz pierwszy - został dostrzeżony w Polsce. Jesienna i zimowa aura mu nie sprzyjają, więc wtyk amerykański za wszelką cenę usiłuje dostać się do naszych domów i mieszkań. Widzimy go na ścianach, oknach, parapetach, we framugach drzwi. Spotykamy w altanach, na balkonach i tarasach.
Może powodować zamieranie drzew - żeruje na iglakach
Wtyk jest gatunkiem inwazyjnym, może powodować zamieranie drzew (wysysa z zielonych szyszek i igieł soki, co prowadzi do ich wysuszenia).
"Wtyk amerykański jest obecny w otoczeniu ludzi, w związku z częstym wykorzystywaniem roślin iglastych jako zieleni przydomowej. Jesienią owady poszukują miejsc do przezimowania. Osobniki żyjące w pobliżu siedzib ludzkich, w poszukiwaniu zimowisk kierują się do budynków, w których będą chciały jedynie spokojnie spędzić zimę. Są niegroźne dla ludzi, nie wykazują agresji, aczkolwiek znane jest jedno doniesienie literaturowe z Węgier o ukłuciu człowieka przez tego owada. Niepokojone (np. poprzez dotykanie) wydzielają ostrą woń i uciekają", podaje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Jeśli dotkniemy tego owada, i pozostanie po nim nieprzyjemny zapach (na naszym ciele lub przedmiotach), wystarczy je umyć. Pomieszczenie, w którym przebywał wtyk, należy zaś przewietrzyć.
Wtyk amerykański jak wygląda
- Dorosły owad ma około 2 centymetry długości
- Przyjmuje różne odcienie żółci, brązu i czerni, jest pokryty wzorem w postaci jasnych plamek i pasków
- Głowa z parą długich czułków, ma wyraźnie zaznaczone oczy i kłujkę
- Pojawy owadów w domostwach są zjawiskiem sezonowym i kończą się po kilku tygodniach. Populacja wtyka amerykańskiego przechodzi ekspansywny rozwój i trzeba spodziewać się, że w kolejnych latach będzie pojawiało się coraz więcej tych owadów. Nie pozostaje nic innego, jak po prostu przyzwyczaić się do ich obecności - wskazuje PIORiN.
Aby uniknąć niechcianej wizyty wtyka, pomocne mogą być moskitiery.
