https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne potrącenie na torach w Solcu Kujawskim! Pociągi na trasie Bydgoszcz-Toruń miały opóźnienia

(ak)
Pociągi na trasie Bydgoszcz-Toruń mają opóźnienia. Kolej podstawiła autobusy zastępcze. Na torach doszło do tragicznego wypadku.
Pociągi na trasie Bydgoszcz-Toruń mają opóźnienia. Kolej podstawiła autobusy zastępcze. Na torach doszło do tragicznego wypadku. sxc.hu
Kolej podstawiła autobusy zastępcze. Na torach w Solcu Kujawskim doszło do tragicznego wypadku.

Informację o wypadku policja otrzymała po godzinie 11.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do potrącenia starszego mężczyzny przez pociąg. Śmiertelnego - podaje mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Maszynista pociągu towarowego na odcinku Bydgoszcz - Toruń zauważył mężczyznę na torach. Jednak mimo nadawanych sygnałów, nie zszedł on z torowiska. Doszło do potrącenia. Maszynista był trzeźwy.

Przeczytaj także: Pociąg potrącił kobietę. Czy to była próba samobójcza?
Na miejsce pojechał prokurator. Przez kilka godzi pociągi na tej trasie miały opóźnienia.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Y
Yktorn
W dniu 13.04.2014 o 17:42, Andrew napisał:

Pociągi towarowe w solcu kujawskim jadą często 100km/h przez sam dworzec pkp w solcu kujawskim - bez żadnego ostrzeżenia ze strony pracownika zapowiadającego pociągi. Powinny zwolnić do 30-40 km/h na samym dworcu a tego nie robią. W Toruniu Głównym jadą max. 20km/h.

Każdy pociąg czy to osobowy czy to towarowy jedzie zgodnie z rozkładem jazdy. To, że przez Solec pomyka 100km/h czyli zgodnie z marszrutą, nie jest naruszeniem żadnych procedur. A niby dlaczego pracownik ma zapowiadać przejazd pociągu? Na dużych stacjach, gdzie jest sporo rozjazdów tam maszynista zwalnia aby dany rozjazd pokonać z prędkością dostaosowana do uwarunkowań technicznych.

A
Andrew

Pociągi towarowe w solcu kujawskim jadą często 100km/h przez sam dworzec pkp w solcu kujawskim - bez żadnego ostrzeżenia ze strony pracownika zapowiadającego pociągi. Powinny zwolnić do 30-40 km/h na samym dworcu a tego nie robią. W Toruniu Głównym jadą max. 20km/h.

x
xslxx

dokladnie kolego. Nie zależnie od stanu psychofizycznego maszynisty może on tylko zatrąbić, włączyć hamowanie i liczyć na cud. A znając polske to on będzie miał przesrane.

j
jan2

Pytanie czy pan na torach był trzeżwy.

M
Mysik

Nie rozumiem tego - czemu przy takich wypadkach pisze się "maszynista był trzeźwy". A jakby był pijany to co? Ominąłby tego człowieka? Maszynista w takich przypadkach jest bezradny... może tylko podać sygnał i wdrożyć nagłe hamowanie. A jak nie wyhamuje (a o to nietrudno), to ma "na koncie" trupa.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska