Potwierdza to Ilona Tarczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
- Przyjęliśmy zawiadomienie o próbie samobójczej, w której niewykluczony jest wpływ internetu. Dziewczynka trafiła do szpitala w Kozienicach. Nie ma zagrożenia dla jej życia – przekazuje Tarczyńska.
Do dramatycznych wydarzeń miało dojść w sobotę wieczorem w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Aleje Lipowe. 14-latka zażyła dużą dawkę leków. Potem nastolatka została przewieziona do szpitala w Kozienicach. Tamtejszą policję o całej sprawie zawiadomili jej rodzice.
CZYTAJ KONIECZNIE: Gra Niebieski wieloryb. Na co zwrócić uwagę?
W związku z tym zdarzeniem policjanci zajęli komputer i telefon komórkowy u innej nastolatki z osiedla Podgóry. Obecnie prowadzone jest postępowanie w tej sprawie.
Niewykluczone, że próba samobójcza miała związek ze śmiertelnie niebezpieczną grą "Niebieski wieloryb", która do Polski przywędrowała z Rosji. Młodzi ludzie na portalach społecznościowych dzielili się różnymi zadaniami, które zostały tak skonstruowane, żeby szokować, ale też prowadzić do uszkodzeń ciała. Koordynator gry przez 50 dni każe między innymi dokonywać samookaleczenia, unikać snu i oglądać horrory. Taka "zabawa" może zakończyć się nawet samobójstwem.
ZOBACZ TEŻ: Niebieski wieloryb. Śmiertelnie niebezpieczna gra dla dzieci / DD TVN (x-news.pl)