Komisja kolejowa stwierdziła, że dla poprawy poziomu bezpieczeństwa zarządcy dróg powinni:
- przebudować układ komunikacyjny dla dwóch przejazdów znajdujących się przy drodze krajowej nr 55
- wykonać dodatkowe oznakowanie na jezdni,
- wprowadzić ograniczenie prędkości na drodze gminnej
- ustawić znak B-18 ograniczający wjazd na dwóch przejazdach pojazdów drogowych o masie powyżej 8 ton
- W przypadku niespełnienia tych zaleceń przez zarządców dróg komisja skieruje wniosek dotyczący przekwalifikowania wyżej wymienionych przejazdów na przejścia w tzw. "poziomie szyn" - informuje Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Oznacza to, że przejazd kolejowo - drogowy będzie mógł być pokonywany tylko przez pieszych, a przejazd pojazdów przez niego nie będzie możliwy. Taka propozycja na poprawę bezpieczeństwa padła już z ust dyrektora bydgoskiego oddziału PKP Polskich Linii Kolejowych, Piotra Kwabiszewskiego, podczas spotkania z mieszkańcami Białego Boru, które odbyło się pod koniec lipca br. Nie zyskało ono jednak aprobaty lokalnej społeczności.
Andrzej Rodziewicz, wójt Gminy Grudziądz podtrzymuje głos lokalnej społeczności: - Nie zgodzę się na rozwiązanie proponowane przez PKP PLK. Mieszkańcy tej okolicy w jasny sposób podczas spotkania z przedstawicielem PKP PLK dali wyraz dezaprobaty dla takiej alternatywy. Moim obowiązkiem jest wypełnianie woli ludzi, którzy obdarzyli mnie mandatem wójta Gminy Grudziądz.
Jak się dowiadujemy z PKP PLK, wnioski komisji kolejowej trafiły do zarządcy drogi gminnej.
Prokuratura umorzyła śledztwo
Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa z Grudziądza latem umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku Janusz Dzięcioła. - Do wypadku doszło w wyniku niezachowania ostrożności kierowcy i nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdowi szynowemu - podsumowywała Agnieszka Reniecka, prokurator rejonowy z Grudziądza.
Ponadto wykluczono, by do wypadku mogły przyczynić się inne osoby. Ustalono też, że zarówno samochód Janusza Dzięcioła jak i pociąg były sprawne technicznie, nie miały żadnych usterek.
Janusz Dzięcioł zginął w wypadku na przejeździe kolejowym po...
