https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na A4. Dwie osoby nie żyją

PJ, JEW
Śmiertelny wypadek na autostradzie A4, zdjęcie ilustracyjne
Śmiertelny wypadek na autostradzie A4, zdjęcie ilustracyjne Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Śmiertelny wypadek na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Do zderzenia dwóch aut osobowych pomiędzy węzłem Kąty Wrocławskie a węzłem Pietrzykowice doszło przed godziną pierwszą w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zginęły dwie młode osoby w wieku 24 i 31 lat.

Śmiertelny wypadek na autostradzie A4 pomiędzy węzłem Kąty Wrocławskie a Pietrzykowice, około 3 kilometry za węzłem Kąty Wrocławskie. Na jezdni w kierunku Wrocławia, na 141 kilometrze doszło w nocy do zderzenia dwóch aut, skody oraz toyoty. Jak doszło do tego wypadku?

24-letni kierowca osobowej skody w niewyjaśnionych na razie okolicznościach stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w barierki, obróciło się i zatrzymało się na drugim pasie tej samej jezdni. Skodą jechał tylko sam kierowca.

Chwilę potem w skodę uderzyła nadjeżdżająca toyota, którą podróżowała dwójka dorosłych i dwójka dzieci. Wskutek mocnego uderzenia, kierowca skody oraz 31-letnia pasażerka toyoty ponieśli śmierć na miejscu. Kierowca toyoty oraz dzieci zostali przetransportowani do szpitala. Cała trójka ma ogólne, niegroźne dla życia obrażenia.

Autostrada była zablokowana pomiędzy węzłem Kąty Wrocławskie i Pietrzykowice przez około 5 godzin. Samochody były kierowane na węźle Kąty Wrocławskie na drogę wojewódzką 347 w kierunku Wrocławia. Utrudnienia zakończyły się chwilę przed godziną 6.

ZOBACZ TAKŻE: ŚMIERTELNY WYPADEK NA A4. TIR ZMIAŻDŻYŁ STOJĄCE W KORKU AUTO

Komentarze 124

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kasia
Skąd takie informacje?? Poważnie Piotrek już kogoś ma?!
A
Aneta
Znałam Dawida...był to wspaniały chłopak mądry uczynku,sympatyczny.....po prostu zwykły uczuciowy chłopak....sama nie mogłam sobie z tą tragedią poradzić a co dopiero matka,ojciec czy brat...wspolczuje im z całego serca....nie piszcie głupot jeśli kogoś nie znacie i nie wiecie co się wydarzyło to jest obrzydliwe... a Dawid niech odpoczywa w pokoju jeśli taka była Wola Najwyższego
g
gość
Mąż szybko stanął na nogi bo rozbił inną rodzinę i znalazł sobie nową partnerkę.
x
xyz
W treści artykułu jest napisane że kierowca skody stanał na drugim pasie, a nie " że stała wykolejona skoda przez 2 pasy", ale o tym mogą wiedzieć świadkowie zdarzenia i biegli którzy będą oceniać przebieg wypadków. Paza tym skoda jeżeli mieła rozbite światła to wzdłuż całego samochodu po jednej i po drugiej strony była oklekona białymi pasami , które były widoczne z daleka przy świetle reflektorów. Każdy o tym wie kto widział tą skode w nocy, a widziało ją wiele ludzi. Zatem jak ktoś madrze napisał powyżej nie ma co sie wymadrzać i poczekać na ekspertyzę, nawet jeżeli zawinił czynnik ludzki jak zwykle bywa to stała się ogromna tragedia . Obydwie rodziny przeżywaja ogromą traumę skutkującą na całe życie.
g
gość
A Kasia była jedynaczką...
S
Soo
Obyś ty kiedyś wyhamował...
z
znajoma
pani Kasia była aniołem za życia. skromna, pogodna, cicha, wyrozumiała, radosna, i pokorna...pewnie wzięła Dawida za rękę i poszli razem w kierunku ŚWIATŁOŚCI - pamiętajcie o nas Aniołki kochane bo o 3 synów to się martwić nie musimy- mają najlepszego anioła stróża - mamę.....
j
jast
Na najbliższej stacji od miejsca zdarzenia się zatankował , miał zaplanowany nocleg za 4 km , jeździł rozsądnie, a ty jak nie masz wiedzy to nie gderaj jak stara baba bo wychodzisz na kretyna , NAJLEPIEJ ZAMILCZ I WYRZUĆ KOMPUTER
X
Xxm
W tego typu artykułach powinno być ZABLOKOWANE komentowanie, bo niczemu i nikomu to nie jest potrzebne, ludzie się "doktoryzują" na ludzkiej tragedii domysłami, wybujałą fantazją...po co??? dla lepszego samopoczucia??? ...wielka tragedia dla obu rodzin...redaktorzy, lub osoby piszące te artykuły powinni je zamieszczać dla samej informacji, tylko i wyłącznie a komentarze są w tej sytuacji , przy takich tragediach naprawdę zbędne...
D
Do brat
To niby gdzie zawsze spał? Pewnie zjeżdżał w Kątach które minął 3km wcześniej. Widocznie tym razem czuł się na siłach i nie spał.
X
Xx
Byłaś/byłeś wiedziałeś ?!
P
Przykre
To straszne co przeżywa mąż z dziećmi ... stracili ukochone serce rodziny . Nie spieszyli się ,jechali ostrożnie i to ich spotkało ... coś strasznego ;( . Oby mąż miał
Sile wstać na nogi oraz rodzina .
A
Artykul
Kobieta, ja sie doczytalam Pani Kasia, nie prowadzila Toyoty. Kierowca byl mezczyzna, a ona pasazerem. Ona poniosla smierc razem z Panem Dawidem. Po drugie na autostradzie nawet ciagnik siodlowy z naczepa nie jedzie powoli, to jest droga szybkiego ruchu, rzeczy dzieja sie w ulamkach sekund i nie da rady wyhamowac pojazdu sztorcem - cisne hamulec i gotowe. Wszystko ustala biegli i na pewno dowiecie sie Panstwo o przyczynach tej tragedii. Lacze sie w bolu z rodzinami obu ofiar tego wypadku [*]
W
Wypadek
Ludzie sa pelni nienawisci i jadu. Nie pomysla, ze moze ten chlopaczek po prostu zle sie poczul, moze zaslabl, moze pojazd zawiodl. Ja-kobieta jestem tego zywym przykladem. Jestem w ciazy i jechalam autem od lekarza. Stalam na swiatlach, bylo czerwone. Poczulam sie bardzo slabo...zapalilo sie zielone...nie zdazylam wrzucic 1 a juz za mna kierowca trabil i dostawal piany, bo durna baba nie ruszyla od razu. Nie mialam gdzie zjechac...nie bylo gdzie. Trzeba myslec nie tylko o sobie, nie oceniac i nie wyzywac nie majac racji. Nie zachowujmy sie jak zwierzeta!!!! Nawet ich nie umiecie uszanowac.
g
gość
Jak nie masz o czymś pojęcia to lepiej zamilcz.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska