Jedna osoba zginęła w wyniku uderzenia samochodu w latarnię na obwodnicy Trójmiasta. Do śmiertelnego wypadku doszło na węźle Karczemki w kierunku Gdyni.
Do śmiertelnego wypadku doszło około godziny 18.10 na węźle Karczemki na obwodnicy Trójmiasta na pasie ruchu w kierunku Gdyni. W nieustalonych okolicznościach kierowca samochodu osobowego zjechał z jezdni i uderzył w latarnię. Jak informuje oficer dyżurny SKKW przybyły lekarz stwierdził zgon na miejscu.
Jestes kretynem bo nie masz pojecia o.samochodach. Ten samochod był robiony z pasja i sama wartosc zainwestowanych czesci przekracza 10000zl. Zapraszam na zlot aut grupy vag moze Ci sie troche muzg odswieży. Nowy nie znaczy lepszy :) PS. Tam był silnik 2.8vr6
c
co mistrz to mistrz
nauczył się jeździć po latarni! w kodeksie drogowym ani słowa o tym, że należy jeździć po latarniach . Teraz będzie ciemno.
D
Darolusija
Jeśli jest złożony z dwóch lub trzech to też się złoży.
k
kba
w wiekszosci przypadkow to nie wina kierowcy tylko starego samochodu, naprawde ludzie nie oszczedzajcie na bezpieczenstwie i kupcie juz to auto za 10-20tys chocby mercedesa ktory przy takim wypadku nie zlozy sie jak puszka tak jak ten vw
g
gość2
W wielu państwach UE, przed takimi węzłami jest znaczne ograniczenie prędkości. Przed rondami w miastach nawet do 30 km/godz.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl