Do tragedii doszło 20 sierpnia 2017 r. nad ranem. Adrian K. prowadził volkswagena. Wiózł pasażerkę. Audi jechali ich znajomi. Z ustaleń prokuratury wynika, że oba auta zjechały z wiaduktu Dąbrowskiego. Na ul. Antoniukowskiej zaczęły gwałtownie przyspieszać. Podczas wyprzedzania audi, samochód Adriana K. wpadł w poślizg. 26-latek stracił panowanie nad kierownicą, wjechał na chodnik przy przystanku autobusowym. Tam uderzył w kobietę i mężczyznę. 23-latka i 38-latek zginęli na miejscu.
CZYTAJ WIĘCEJ TU: Śmiertelny wypadek na Antoniukowskiej. Kierowca był pod wpływem amfetaminy (zdjęcia, wideo)
Tragiczny wypadek na Antoniukowskiej. Adrian K., który wjech...
Kierowca volkswagena uciekł z miejsca wypadku. W pościg zanim ruszył taksówkarz, który przytrzymał K. do przyjazdu policji.
Proces przed Sądem Rejonowym w Białymstoku ma się rozpocząć we wtorek rano. Adrianowi K. za spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem środka odurzającego grozi 12 lat więzienia.
Śmiertelny wypadek na Antoniukowskiej. Adrian K. usłyszał za...
Wraz z nim na ławie oskarżenia zasiądą jeszcze cztery osoby, którym prokuratura zarzuca nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku.