Do wypadku doszło 17 maja o godzinie trzeciej nad ranem na rondzie Fordońskim. Nie działały jeszcze światła. Tir jadący od ronda Toruńskiego zderzył się z taksówką jadącą od centrum w stronę Fordonu. Na miejscu zginął 52-letni taksówkarz oraz pasażerowie: 34-letnia bydgoszczanka oraz 27-letni mieszkaniec Katowic.
Co jeść na dobry wzrok? Okulista zaproponowałby ci taką diet...
Według wstępnym ustaleń wina leżała po stronie kierowcy tira, który nie ustąpił taksówkarzowi pierwszeństwa przejazdu. Teraz swoją opinię na ten temat przedstawił biegły.
- Opinia biegłego potwierdza, że zarzut, który przedstawiliśmy jest zasadny - mówi prok. Piotr Dunal, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Kierowca tira naruszył zasady ruchu drogowego: nie ustąpił pierwszeństwa taksówce, w wyniku czego doszło do tragedii.
Kierowca tira, 34-letni mieszkaniec okolic Konina nie doznał żadnych obrażeń. Był trzeźwy. O jego winie rozstrzygnie sąd.
Pogoda na dzień (11.10.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news