Śmiertelny wypadek w Inowrocławiu. Motocyklista wjechał w tył autobusu, zmarł

kierowca zawodowy moze miec 0,00 tyle w temacie... chociaz podobno gdzies pisali ze mial 0.00 w badaniu krwi... jesli tak pomorska powinna napisac sprostowanie!!

A jak miał na imie może Ktoś wie kierowca motocykla :-(    ????????

ps

niech pisza Ci co po Inie jezdza przepisowe 50 km / h

witam witam

jadacy z duza predkoscia motocyklista

zero jakis konkretow tzn ile jechal ile przekroczyl predkosc itp

jak juz motocyklista to pedzil na zlamanie karku i zlamal

dlaczego nie ma naglowka pijany kierowca autobusu ???

mogl narazic wiecej osob na nieszczescie

ale i tak zawsze bedzie na motocykliste

W dniu 09.06.2014 o 08:04, x napisał:

po spożyciu to nie pijany 0,12 to dupuszczalne stężenie w naszym kraju, za to jazda na czerwonym świete już nie

W teksie artykułu jest błąd. 0,12 mg/dm3 a nie na litr!

To po pierwsze. 0,12 mg/dm3 to około 0,24 promila, a to już za dużo jak na polskie warunki.

tylko, że znaku stop używa się tylko w momencie, w którym nie działa sygnalizacja świetlna, także.....

W dniu 09.06.2014 o 04:38, Gość napisał:

 Ciekawe, pijany kierowca zastosował się do znaku stop w tym wypadku czerwone światło natomiast trzeźw ale głupi motocyklista potraktował ten przepis KD po swojemu, jak to zwyklie bywa u części motocyklistów.

po spożyciu to nie pijany 0,12 to dupuszczalne stężenie w naszym kraju, za to jazda na czerwonym świete już nie

 Ciekawe, pijany kierowca zastosował się do znaku stop w tym wypadku czerwone światło natomiast trzeźw ale głupi motocyklista potraktował ten przepis KD po swojemu, jak to zwyklie bywa u części motocyklistów.

szkoda kierowcy tyle w temacie

Biskup Krasicki znał takich artystów

Niósł ślepy kulawego, dobrze im się działo;

Ale że to ślepemu nieznośne się zdało,

Iż musiał zawżdy słuchać, co kulawy prawi,

Wziął kij w rękę: "Ten - rzecze - z szwanku nos wybawi".

Idą; a wtem kulawy krzyknie: "Umknij w lewo!"

Ślepy wprost i, choć z kijem, uderzył łbem w drzewo.

Idą dalej; kulawy przestrzega od wody -

Ślepy w bród: sakwy zmaczał, nie wyszli bez szkody

Na koniec, przestrzeżony, gdy nie mijał dołu,

I ślepy, i kulawy zginęlipospołu.

I ten winien, co kijem bezpieczeństwo mierzył,

J ten, co bezpieczeństwa głupiemu powierzył.