https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w miejscowości Warzyce. Nie żyje 24-letni motocyklista

ape/KWP
Do wypadku doszło przed godz. 20.00 w miejscowości Warzyce na skrzyżowaniu DK 28 z drogą wojewódzką nr 988.- W Warzycach doszło do zderzenia osobowego hyundaia z motocyklem. Kierowca hyundaia, 23-letni mieszkaniec gminy Kołaczyce skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu od strony Krosna motocykliście doprowadzając do zderzenia pojazdów. W wyniku doznanych obrażeń 24-letni motocyklista zginął na miejscu - informuje Anna Klee z Zespołu Prasowego KWP w Rzeszowie. Kierowca hyundaia był trzeźwy. Zobacz także: Zderzenie busa z samochodem osobowym w Wielkopolsce. Rannych 8 osób
Do wypadku doszło przed godz. 20.00 w miejscowości Warzyce na skrzyżowaniu DK 28 z drogą wojewódzką nr 988.- W Warzycach doszło do zderzenia osobowego hyundaia z motocyklem. Kierowca hyundaia, 23-letni mieszkaniec gminy Kołaczyce skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu od strony Krosna motocykliście doprowadzając do zderzenia pojazdów. W wyniku doznanych obrażeń 24-letni motocyklista zginął na miejscu - informuje Anna Klee z Zespołu Prasowego KWP w Rzeszowie. Kierowca hyundaia był trzeźwy. Zobacz także: Zderzenie busa z samochodem osobowym w Wielkopolsce. Rannych 8 osób KWP Rzeszów
W miejscowości Warzyce doszło do śmiertelnego wypadku. W wyniku obrażeń zmarł 24-letni motocyklista.

Do wypadku doszło przed godz. 20.00 w miejscowości Warzyce na skrzyżowaniu DK 28 z drogą wojewódzką nr 988.

- W Warzycach doszło do zderzenia osobowego hyundaia z motocyklem. Kierowca hyundaia skręcając w lewo prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. W wyniku doznanych obrażeń 24-letni motocyklista zginął na miejscu. - Informuje Anna Klee z Zespołu Prasowego KWP w Rzeszowie.

Kierowca hyundaia był trzeźwy.

Ruch na drodze nr 988 odbywa się wahadłowo. Zablokowany jest pas ruchu w kierunku Jasła. Jak informuje GDDKiA przewidywany czas utrudnień wynosi 3 godziny.

Do wypadku doszło w sobotę na ul. Sanowej w Jarosławiu, w pobliżu mostu na rzece San. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, stracił panowanie nad pojazdem, położył motocykl i uderzył w jadącego z naprzeciwka volkswagena passata, a następnie w toyotę - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.W wyniku doznanych obrażeń 18-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego, zmarł na miejscu wypadku.Kierowcy samochodów byli trzeźwi.

Tragiczny wypadek na ul. Sanowej w Jarosławiu. 18-latek na m...

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ויי

zajeżdżanie drogi przez kierujących pojazdami skręcającymi w lewo to norma... nie trzeba jeździć motocyklem, wystarczy motorower lub nawet rower!

 

Po prostu w tym kraju nie opłaca się jeździć ostrożnie, bo nawet jeśli spowodujesz wypadek z 5-cioma trupami to dostaniem max. 2 lata w zawieszeniu na 3. no chybajesteś pod wpływem narkotyków lub alkoholu i nie masz "dupochronu" w postaci przynależności do szerokopojętgo aparatu państwowego (tzn. nie jesteś "podopiecznym" któregokolwiek z ministerstw IIIRP od nauczyciela przez lekarza po mundurowca itd) to wtedy dostaniesz maks. 3 lata odsiadki (z czego odkiblujesz max. połowę bo takie jest niepisane prawo: "nie robicie szumu w więzieniach, głosujecie w wyborach, chodzicie na mszę, nie mścicie się po wyjściu z ancla na tych co was skazali i nie narzekacie na warunki i traktowanie przez klawiszy to odsiadujecie max 50% zasądzonej kary"). Ten system działa na szkodę zwykłych obywateli.

 

Gdyby były srogie kary finansowe i paka za nieostrożność to wtedy nagle skończyłaby się nieostrożna jazda czyt. większy ma więcej praw - bo jak zapewne się domyślacie, te "zajeżdżające drogę lewoskręty" jakoś nie wpychają się pod większych uczestników drogi... po prostu wiedzą, że mają mniejsze szanse w ewentualnym zderzeniu jeśli taki nie wyhamuje...

 

Tu problemem jest nieostrożność i zwykły drogowy tumiwisizm: hamuj sobie chu.u! bo ja nie zamierzam czekać aby ustąpić ci pierwszeństwa...

 

Szkoda, że motocyklista nie był tym razem członkiem rodziny urzędnika, lekarza, nauczyciela, policjanta, wojskowego... wtedy to Sprawca poczułby co to znaczy "silne państwo", które puściłoby go w skarpetkach, bo adwokatów musiałby zatrudniać za 100-200 tysięcy złotych i nie Pcimia Dolnego a czołówkę z Krakowa lub Warszawy.

 
M
Mirek

Wiadomo skąd był ten motocyklista? Wyrazy współczucia dla rodziny

k
kierowca chłodni
W dniu 23.09.2018 o 21:11, Gość napisał:

Na pewno bylo slisko lub boczny wiatr bo na pewno jechal z bezpieczna szybkoscia ...tylko chyba ten wiatr.

Ciemniaku !

Jak mógł jechać z BEZPIECZNĄ szybkością skoro jak sam napisałeś był wiatr który był dodatkowym powodem wypadku.

Skoro nie wziął pod uwagę wiatru to PRĘDKOŚĆ BYŁA NIEBEZPIECZNA.

Tak to jest jak ciemniak który uważa ze zjadł wszystkie rozumy i komentuje to o czym nie ma zielonego pojęcia.

To tak jak by była widoczność na 2 metry z powodu snieżycy i mgły, a jadący w terenie zabudowanym zabił by człowieka i głupek by go tłumaczył że przecież jechał z PRĘDKOŚCIĄ BEZPIECZNĄ bo jechał TYLKO 50 km/h !!

r
rzeźnia.pl

.

Z
Znajomy
Polak raczej jesteś w błędzie
a
antypirat

zasr...ni niedzielni kierowcy jezdza tacy ZBOWID-owcy raz w tygodniu w niedziele i niosa smierc innym uzytkownikom drogi dostanie taki baran wyrok w zawiasach na 3 lata i po sprawie ale karma jest i jak sprawca nie zaplaci to jego krewni zaplaca amen

G
Gość

Na pewno bylo slisko lub boczny wiatr bo na pewno jechal z bezpieczna szybkoscia ...tylko chyba ten wiatr.

G
Gregrr

Miał na imię Konrad

p
polak

Krystian K.

 

Kawasaki

G
Gość
Ktos wie jak nazywał sie chłopak? Lub chociaz jaki motocykl? To ważne
N
Nela
Ktoś wie jak nazywał sie chłopak? Lub chociaz jaki motocykl? To wazne
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska