Śnieg i wiatr, a potem może odwilż

www.pomorska.pl/region

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

Telefony alarmowe

GDDKiA: 52 323 45 10

Zarząd Dróg Wojewódzkich:

* Bydgoszcz - 52 370 57 20
* Toruń - 56 664 40 35
* Włocławek - 54 231 28 50

Zima nie odpuszcza. Zamiast odwilży mamy kolejne śnieżyce. Prognozy mówią, że w tych dniach może przybyć dalsze kilkadziesiąt centymetrów śniegu. W zależności od tego, gdzie, ile będzie padało, można liczyć po 5 do 10 cm śniegu na pół doby.

Ok. godz. 14 najwięcej padało go między Toruniem, Włocławkiem i Wągrowcem. Potem skierował się na Tucholę.

O godz. 18 nieprzejezdna była droga wojewódzka nr 241 między Nakłem a Mroczą.

- W pług wjechał samochód osobowy - relacjonowała Milena Gruszecka z ZDW. - Ten pierwszy wylądował w rowie. Teraz jedzie na miejsce koparka, żeby go wyciągnąć.

Niestety, nie tylko śnieg szczerzy zęby na drogowców. - Gorzej, że mamy silny wiatr, do 30 - 40 km na godzinę. Podwiewa śnieg z pól na drogi - podawała dyżurna.

Ponad 100 pojazdów do odśnieżania i do posypywania solą oblodzeń oraz drugie tyle pracowników, wyruszyło stawić czoła pogodzie na drogach krajowych.

- Wszystkie są przejezdne - zapewniał wczoraj popołudniu Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Pokryte są błotem pośniegowym. Szczególnie śliskie mogą być w okolicach Świecia, na terenach leśnych i w okolicach wody.

W miastach ponownie do dzieła wkraczają pługi.

- Na Kujawską do góry ledwo da się podjechać - skarżył się przed godz. 15 Czytelnik z Bydgoszczy. Jest szansa, że ten fragment będzie udrożniony, bo jeżdżą tamtędy autobusy.

- Zrobimy wszystko, żeby przejezdne były trasy komunikacji miejskiej - obiecywał Adam Ferek z bydgoskiego wydziału zarządzania kryzysowego. - Dobra wiadomość jest taka, że idzie ocieplenie i odwilż.