https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śniegu nie ma, ale sprzątanie Świecia i tak sporo kosztuje

(bart)
Andrzej Bartniak
Niezależnie od pogody, ulice i chodniki wymagają sprzątania, dlatego brak śniegu wcale nie oznacza oszczędności, jakich można by się spodziewać. Choć, oczywiście, jest trochę taniej.

Temperatura, od początku zimy utrzymująca się niemal ciągle powyżej zera, na pewno przekłada się na niższe rachunki za ogrzewanie. Ile zyskamy w skali sezonu? W tej chwili nie sposób wyrokować. Tym bardziej, że synoptycy zapowiadają znaczące ochłodzenie pod koniec stycznia.

Ubierz się ciepło - nadciąga prawdziwa zima!

Mieszczą się w ryczałcie

Z tego samego powodu za wcześnie szacować, ile mniej gmina Świecie wyda na utrzymanie ulic i chodników. Firmy sprzątające, odpowiedzialne za ich stan, za grudzień 2011 r. skasowały 114 tys. zł. Tyle gwarantują warunki przetargu. Świadczący usługi w tym zakresie mają zapewniony stały ryczałt.

Bardzo drogie sprzątanie

- Jeśli nie trzeba zmagać się z opadami śniegu i tym wszystkim, co zwykle niesie ze sobą zima, płacimy za sprzątanie, które również jest konieczne - tłumaczy Edyta Kliczykowska, odpowiedzialna za gospodarkę komunalną w Urzędzie Miejskim w Świeciu.

Drogo jest wtedy, gdy trzeba wynająć ciężki sprzęt do usuwania śniegu. Jego eksploatacja jest rozliczna na zupełnie innych zasadach. Właśnie dlatego mroźny i wyjątkowo śnieżny grudzień 2010 roku kosztował podatników z gminy Świecie 181 tys. zł.

Wiadomości ze Świecia

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska